Niemrawy początek sezonu w wykonaniu Biało-Czerwonych
Snowboardziści i snowboardzistki musieli czekać prawie miesiąc by odbyć trzecie zawody w slalomie gigancie równoległym. Ostatni Puchar Świata w tej konkurencji odbył się we włoskim kurorcie Cortina d’Ampezzo. Niestety miło tych zmagań nie będą wspominać Biało-Czerwoni, którzy nie przebrnęli kwalifikacji. Najwyższe 23. miejsce zajęła Maria Bukowska-Chyc.
Niezbyt udany początek sezonu notuje mistrz świata w gigancie równoległym Oskar Kwiatkowski, który w drugich zmaganiach tego sezonu był dwudziesty piąty. Z kolei na inaugurację awansował do 1/8 finału ostatecznie zajmując piętnaste miejsce. Przed świętami odbył się również pierwszy w tym sezonie slalom. Po raz kolejny Biało-Czerwoni nie awansowali do fazy pucharowej.
Kwiatkowski zakończył na 14. miejscu, a Dawidek była 16.
W kwalifikacjach odpadli Bukowska-Chyc, Olimpia Kwiatkowska oraz Michał Nowaczyk.
Dwoje Polaków w 1/8 finału
Natomiast trzeci Puchar Świata odbył się w szwajcarskim Scuol, gdzie rok temu triumfował Kwiatkowski. W kwalifikacjach trzeci zawodnik klasyfikacji gigantowej z poprzedniego sezonu udowodnił, że przepada za wymagającym stokiem. Do 1/8 finału awansował z ósmym czasem. W walce o ćwierćfinał rywalem Polaka był drugi zawodnik slalomu Austriak Arvid Auner. Początek wyścigu był bardzo wyrównany, lecz po zbyt szerokim wyniesieniu się rywala Kwiatkowski zyskał 0,46 s. Jednak w końcowej sekcji nie ustrzegł się błędów, które kosztowały brak awansu do ćwierćfinału. Austriak okazał się lepszy o 0,02 s od Polaka.
Wcześniej w tej samej fazie zawodów wystąpiła 17-letnia Weronika Dawidek, dla której był to już najlepszy start w tegorocznym sezonie. W fazie pucharowej piętnasta w kwalifikacjach zawodniczka nie ustrzegła się błędu, który spowodował upadek. Do mety spokojnie dojechał druga w kwalifikacjach Włoszka Elisa Caffont.
Wczesne odpadnięcie dominatorki, drugi triumf Karla w tym sezonie
Ogromna niespodzianka wydarzyła się na początku zawodów pań. Po raz pierwszy w tym sezonie Niemka Ramona Theresia Hofmeister znalazła pogromczynię w postaci mistrzyni świata Japonki Tsubaki Miki, która na koniec zawodów zajęła trzecie miejsce.
We włoskim finale zwyciężyła Lucia Dalmasso, dla której był to pierwszy triumf w karierze. Drugie miejsce zajęła Jasmin Coratti.
Wśród mężczyzn na najniższym stopniu podium stanął 43-letni Austriak Andreas Prommegger, który w wyścigo o trzecie miejsce pokonał rówieśnika Włocha Rolanda Fischnallera.
W szwajcarskim finale miała miejsce powtórka z igrzysk olimpijskich. Najszybszy okazał się wspaniale jadący mistrz olimpijski Austriak Benjamin Karl, który również zwycięski był na inaugurację. Na drugiej pozycji uplasował się Słoweniec Tim Mastnak.
Już w 1/8 finału odpadli Włosi wicelider PŚ Edwin Coratti i Maurizio Bormolini.
