Po wczorajszej publikacji "Tego się nie robi dzieciom" skontaktował się z nami burmistrz Koronowa. Powiedział. - Zrobię wszystko, by młodzież miała czym dojechać do szkoły.
Młodzież dojeżdżała do szkoły w Koronowie autobusem szkolnym (12 km) płacąc za to co miesiąc 50 zł. Teraz okazało się, że zamiast autobusu Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej podstawił siedmiomiejscowy busik.
Bo tyle dzieci dojeżdża z Sokole Kuźnicy do szkoły podstawowej w Koronowie. Dla młodzieży dojeżdżającej do "ogólniaka" w Koronowie miejsca już nie było, a gmina nie jest zobowiązana zapewnić tej grupie wiekowej uczniów dojazdu do szkoły.
- Jeden z radnych postulował, by zamiast autobusu wysyłać tam busa - powiedział nam wczoraj burmistrz. - I tak się stało. O tym, że dojeżdża tam też młodzież nie wiedziałem. Dziś jeszcze spotkam się z mieszkańcami Sokola Kuźnicy. Mogą być spokojni: będzie dojazd dla wszystkich.
Problem z dojazdem dzieci do szkoły istnieje odkąd zlikwidowano szkołe w Sokolu, a wystarczy doprowadzić około 1,5 km asfaltu do Sokola. Mieszkańcy skorzystają i turyści, którzy w ostatnich latach są zniechęceni tym kawałkiem dziurawej drogi. Podobno władze gminy stawiają na turystyke ? Mieszkańcy podatki płacą a od tylu lat podobno gminy niestać na utwardzenie tej drogi i postawinie chociażby jednej lampy, którą można zdjąć chociażby z ul. Romanowskiej lub ze skrzyżowania do starego wysypiska.
G
Gosc
Ciekawe ktory radny byl taki pomyslowy ?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl