- Ponad 6 mln zł wydaliśmy na wypłaty świadczeń rodzinnych i funduszu alimentacyjnego - mówi Hanna Stamm, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Wsparcie, które otrzymaliśmy od wojewody - ponad 600 tys. zł - wystarczyło m.in. na utrzymanie ośrodka, na sfinansowanie programu dożywiania. W ubiegłym roku z pomocy M-GOPS skorzystało 578 rodzin, czyli o 15 proc. więcej niż w roku 2008. Na pomoc tę mogły liczyć osoby, które dotknęło : ubóstwo, bezrobocie, długotrwała ciężka choroba członka rodziny oraz rodziny wielodzietne i niepełne.