„Solidarni z niepełnosprawnymi - pozytywna akcja społeczna” - happening pod takim hasłem odbył się w czwartek 24 maja na Starym Rynku w Bydgoszczy. Bydgoszczanie zachęcają do solidarności z osobami niepełnosprawnymi.
- Happening nie był protestem ani akcją polityczną. Pragnęliśmy okazać wsparcie naszym lokalnym niepełnosprawnym, małym i dużym - mówią organizatorzy. - Była to pozytywna akcja, gdzie był clown, tancerz, banki mydlane. Razem się bawiliśmy i podpisywaliśmy duże serce z materiału - symbol solidarności i wsparcia, który zawiśnie na budynku Krajowego Towarzystwa Autyzmu.
Organizatorami byli rodzice przedszkolaków przy wsparciu Krajowego Towarzystwa Autyzmu. Dzieci rysowały serduszka dla innych chorych dzieci, w tym tych z Sejmu, by dodać chorym otuchy w ich codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością.
- Odcinamy się od protestów, stawiamy na integrację społeczeństwa z niepełnosprawnymi, szerzenie tolerancji i akceptacji - dodają organizatorzy happeningu „Solidarni z niepełnosprawnymi".
„Solidarni z niepełnosprawnymi - pozytywna akcja społeczna” - happening pod takim hasłem odbył się w czwartek 24 maja na Starym Rynku w Bydgoszczy. Bydgoszczanie zachęcają do solidarności z osobami niepełnosprawnymi.
- Happening nie był protestem ani akcją polityczną. Pragnęliśmy okazać wsparcie naszym lokalnym niepełnosprawnym, małym i dużym - mówią organizatorzy. - Była to pozytywna akcja, gdzie był clown, tancerz, banki mydlane. Razem się bawiliśmy i podpisywaliśmy duże serce z materiału - symbol solidarności i wsparcia, który zawiśnie na budynku Krajowego Towarzystwa Autyzmu.
Organizatorami byli rodzice przedszkolaków przy wsparciu Krajowego Towarzystwa Autyzmu. Dzieci rysowały serduszka dla innych chorych dzieci, w tym tych z Sejmu, by dodać chorym otuchy w ich codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością.
- Odcinamy się od protestów, stawiamy na integrację społeczeństwa z niepełnosprawnymi, szerzenie tolerancji i akceptacji - dodają organizatorzy happeningu „Solidarni z niepełnosprawnymi".
„Solidarni z niepełnosprawnymi - pozytywna akcja społeczna” - happening pod takim hasłem odbył się w czwartek 24 maja na Starym Rynku w Bydgoszczy. Bydgoszczanie zachęcają do solidarności z osobami niepełnosprawnymi.
- Happening nie był protestem ani akcją polityczną. Pragnęliśmy okazać wsparcie naszym lokalnym niepełnosprawnym, małym i dużym - mówią organizatorzy. - Była to pozytywna akcja, gdzie był clown, tancerz, banki mydlane. Razem się bawiliśmy i podpisywaliśmy duże serce z materiału - symbol solidarności i wsparcia, który zawiśnie na budynku Krajowego Towarzystwa Autyzmu.
Organizatorami byli rodzice przedszkolaków przy wsparciu Krajowego Towarzystwa Autyzmu. Dzieci rysowały serduszka dla innych chorych dzieci, w tym tych z Sejmu, by dodać chorym otuchy w ich codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością.
- Odcinamy się od protestów, stawiamy na integrację społeczeństwa z niepełnosprawnymi, szerzenie tolerancji i akceptacji - dodają organizatorzy happeningu „Solidarni z niepełnosprawnymi".
„Solidarni z niepełnosprawnymi - pozytywna akcja społeczna” - happening pod takim hasłem odbył się w czwartek 24 maja na Starym Rynku w Bydgoszczy. Bydgoszczanie zachęcają do solidarności z osobami niepełnosprawnymi.
- Happening nie był protestem ani akcją polityczną. Pragnęliśmy okazać wsparcie naszym lokalnym niepełnosprawnym, małym i dużym - mówią organizatorzy. - Była to pozytywna akcja, gdzie był clown, tancerz, banki mydlane. Razem się bawiliśmy i podpisywaliśmy duże serce z materiału - symbol solidarności i wsparcia, który zawiśnie na budynku Krajowego Towarzystwa Autyzmu.
Organizatorami byli rodzice przedszkolaków przy wsparciu Krajowego Towarzystwa Autyzmu. Dzieci rysowały serduszka dla innych chorych dzieci, w tym tych z Sejmu, by dodać chorym otuchy w ich codziennych zmaganiach z niepełnosprawnością.
- Odcinamy się od protestów, stawiamy na integrację społeczeństwa z niepełnosprawnymi, szerzenie tolerancji i akceptacji - dodają organizatorzy happeningu „Solidarni z niepełnosprawnymi".
