https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sośno przyjane środowisku

MARIETTA CHOJNACKA
fot. sxc
W piątek wójt Leszek Stroiński i przewodniczący Rady Gminy Stanisław Paszylk reprezentowali w Warszawie gminę Sośno na dziesiątej jubileuszowej gali konkursu "Przyjaźni środowisku".

Miło było wysłuchać tylu ciepłych słów pod swoim adresem. Na dowód, że są ekogminą przywieźli statuetkę i certyfikat.

Gmina Sośno to typowo rolnicza gmina, ale jej dbałości o ochronę środowiska mógłby pozazdrościć niejeden miejski samorząd.

Podczas jubileuszowej edycji konkursu "Przyjaźni środowisku", nad którym patronat zawsze sprawuje prezydent RP, gminie Sośno przyznano najwyższy laur - tytuł Mecenasa Polskiej Ekologii. - Po raz piąty uczestniczyliśmy w tym konkursie i zdobyliśmy już wszystkie możliwe wyróżnienia i nagrody - mówi wójt Leszek Stroiński.

Co wyróżnia Sośno na tle innych gmin w Polsce? Jak na tak rozległą, niezbyt zamożną wiejską gminą jest w 56 proc. skanalizowana.

W całej gminie od 1998 r. prowadzi się segregację śmieci. W każdym z 20 sołectw są pojemniki na szkło i plastik. Dobrze zorganizowany jest też wywóz nieczystości stałych.

O wodociągach nawet nie warto byłoby wspominać, bo gmina jest całkowicie zwodociągowana. Zostały przysiółki i modernizacje. W ub. r. za 800 tys. zł zmodernizowano hydrofornię w Sitnie i spięto wodociąg w Sitnie z siecią w Skoraczewie.

- Cieszymy się z tytułu Mecenasa Polskiej Ekologii, bo to potwierdza słuszność tego, co zaczął wójt Mieczysław Droboszewski, a ja staram się kontynuować - dodaje Stroiński.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Co do dymów nad Sośnem, szczególnie w rejonie bloków spółdzielczych to nic nowego. Miejscowy stolarz sąsiadujący z blokami czuje się bezkarny. Władze gminy też "przymykają oko" a zwykli ludzie są bezsilni i skazani na duszące opary z komina. Jak na gminę chwalącą się nagrodami z dziedziny ochrony środowiska i jak na mecenasa ochrony środowiska to wstyd! Mieszkańcom najlepiej naopowiadać o procedurach i przepisach które podobno pozwalają na takie smrodzenie i po sprawie. Miejmy nadzieję, że jednak odpowiedzialni urzędnicy dopatrzą się śmierdzącego i trującego problemu...
M
M.G.Sośno
Od kilku lat władze naszej Gminy chwalą się tym samym, czyli kanalizacją , segregacją i wywozem śmieci, a może tak jako gmina przyjazna środowisku ,ba jako mecenas w tej dziedzinie,władze zainteresowały by się co u nas wylatuje przez kominy?Po zapachu powietrza raczej nic ekologicznego!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska