Zgłoszenie o znalezieniu ludzkich szczątek wpłynęło we wtorek o godzinie 17. Na kości natrafił przechodzeń, który spacerował w okolicy nieużytków przy ulicy Ks. Jerzego Popiełuszki. Prokuratura dokładnie przeczesała teren, dzięki czemu odnaleziono łącznie 89 kości. Część z nich prawdopodobnie jest pochodzenia zwierzęcego. Czaszka i fragmenty miednicy należą jednak do człowieka.
Ludzkie szczątki najprawdopodobniej należały do mężczyzny. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ, która wszczęła postępowanie z artykułu 155 Kodeksu Karnego, który dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci.
- Jest to standardowa procedura w tego typu przypadkach. Może to jednak ulec zmianie w trakcie toczącego się śledztwa. Kości są całkowicie zeszkieletowane, co wskazywałoby na to, że sprawa jest stara. Wszystko zależy jednak od warunków atmosferycznych, więc teoretycznie może mieć zaledwie rok. Są to jednak na razie wyłącznie przypuszczenia - mówi z-ca prokuratora rejonowego Michał Łukasik.
CZYTAJ TAKŻE:
Makabra w Wodzisławiu: Części człowieka znalezione przy rzece. Czy to zaginiona kobieta? ZDJĘCIA
- Szczątkami zajmą się teraz lekarze medycyny sądowej. Będą przeprowadzone badania antropologiczne w celu ustalenia wizerunku denata oraz ewentualnie badania DNA - dodaje.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju [20.04.2017]
