Spał na leżakach w inowrocławskich Solankach. Wreszcie zdecydował się na schronisko

Spał na leżakach w inowrocławskich Solankach. Wreszcie zdecydował się na schronisko

Pan Leszek, który od kilku miesięcy spał na leżakach w Ogrodach Papieskich w inowrocławskich Solankach, wreszcie zdecydował się na schronisko dla bezdomnych.

Strażnicy miejscy z Inowrocławia odwiedzali go codziennie. Namawiali go, by zamieszkał w schronisku dla bezdomnych. Nie nadużywał alkoholu, ale nie chciał tam trafić. Odmawiał pomocy.

Zobaczcie, w jakich warunkach żyją bezdomni [zdjęcia]

W piątek wieczorem sam przyszedł do siedziby Straży Miejskiej w Inowrocławiu i poprosił o przewiezienie do ogrzewani przy schronisku im. Brata Alberta.

- Strażnicy wraz z pracownikiem ds. bezdomności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przeprowadzili z panem Leszkiem kolejną rozmowę na temat umieszczenia go w schronisku dla bezdomnych, ponieważ przebywanie w trudnych warunkach atmosferycznych może zagrażać jego życiu i zdrowiu. Pan Leszek trafił do ogrzewalni, a następnego dnia został przewieziony do schroniska dla osób bezdomnych „Metamorfoza” w Feliksowie - relacjonują strażnicy miejscy z Inowrocławia.