https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierunek Berlin. Bydgoscy kajakarze mają go już w zasięgu wioseł

Marek Weckwerth
Uczestnicy na starcie rejsu kajakowego do Berlina na przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Bydgostia"
Uczestnicy na starcie rejsu kajakowego do Berlina na przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Bydgostia" Fot. Marek Weckwerth
Grupa bydgoskich - i nie tylko - kajakarzy zbliża się do Berlina. W piątek forsowała Kanał Finow w Niemczech i w sobotę ma zamiar zameldować się na mecie.

Meta to śluza Berlin Spandau na Haweli. Licząc od Bydgoszczy, gdzie w sobotę 15 czerwca rozpoczęli swą niezwykłą przygodę, za rufami kajaków odłożonych zostanie ok. 426 kilometrów.

- Dziś chłopaki wypłynęli z kempingu w pobliżu słynnej podnośni Niederfinow, ale nie dalej na wprost Kanałem Odra – Hawela, a starym Kanałem Finow. Tu jest mnóstwo śluz i niestety są nieczynne, więc trzeba przenosić kajaki, a to utrudnia i opóźnia płynięcie – mówi nam Krzysztof Palmowski, logistyk wyprawy, który jedzie samochodem z przyczepką wzdłuż szlaku wodnego.

Na Kanale Finow (Finowkanal), który ma 32 km, są teraz Andrzej Gomol (Bydgoszcz), Tomasz Gabryś (Bydgoszcz) i Bogdan Smaga (Łobez). Po wpłynięciu na Kanał Odra – Hawela, do grupy dołączy Grzegorz Rajewski (Bydgoszcz, komandor rejsu).

W sobotę wodniakom zostanie do pokonania jeszcze ok. 20-30 km, co oznacza, że jeszcze tego dnia mają graniczącą z pewnością szansę dotarcia do śluzy Spandau.

To też może Cię zainteresować

Za nimi, licząc od startu z przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego „Bydgostia”, są: 4-kilometrowy odcinek Brdy, cały Kanał Bydgoski, skanalizowana i bystro płynąca (od Krzyża Wielkopolskiego) Noteć, dolna Warta, fragment Odry, Kanał Odra – Hawela do podnośni Niedrerfinow i wspomniany Kanał Finow. Przed nimi jeszcze końcowy odcinek Kanału Odra – Hawela i sama rzeka Hawela (skanalizowana). Tuż przed Berlinem Hawela przepływa przez kilka jezior.

Zdecydowana większość trasy, bo z Bydgoszczy aż do miasta Eberswald, wiedzie wodami płynącymi na zachód w Pradolinie Toruńsko – Eberswaldzkiej. To także międzynarodowa droga wodna E-70, która tylko na terenie państw zachodnich ma jeszcze znaczenie gospodarcze.

Z Bydgoszczy wypłynęło 7 kajakarzy, ale całą trasę pokona – jak się wydaje – tylko Andrzej Gomol, zaś prawie całą (poza niewielkim fragmentem Kanału Finow) Grzegorz Rajewski. Od Ujścia do Berlina płynie także Tomasz Gabryś, jedyny z ekipy, który ma już na koncie całą trasę Bydgoszcz - Berlin, bo przepłynął nią wraz z Robertem Bazelą i autorem tekstu latem 2014 roku. Trzyosobowej ekipie, która cały sprzęt wiozła w kajakach, zajęło to 6,5 dnia.

Zgodnie z pierwotnym planem niektórzy uczestnicy obecnego rejsu musieli wrócić do domów, a inni dołączali po drodze.

Pełna lista uczestników: Grzegorz Rajewski (Bydgoszcz, komandor rejsu), Andrzej Gomol (RTW „Bydgostia), Tomasz Gabryś (RTW „Bydgostia”), Jerzy Piniarski (Ryszewo w gm. Rogowo, najstarszy uczestnik - lat 82), Leszek Małek (Elbląg), Maciej Małek (Gdańsk, syn Leszka), Bogdan Smaga (Łobez), Wojciech Szała (Poznań), Magda Staniszewska (Poznań).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska