https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sparta żądna rewanżu z Lechem. Ratusz mówi "nie"

(ARKL)
w piątek zagra z Lechem Rypin. Czy po meczu żółto-czarni będą mieli okazję do fetowania wygranej?
w piątek zagra z Lechem Rypin. Czy po meczu żółto-czarni będą mieli okazję do fetowania wygranej? fot. Marek Kaśków
Sparcie Brodnica w tym roku nie udało się ani razu pokonać rypinian. Czy miłym akcentem rozpocznie rundę rewanżową? Nieciekawe sygnały napływają z ratusza.

Tegoroczne spotkania na długo zostaną w pamięci kibiców. W czerwcowym dwumeczu wojewódzkiego finału Pucharu Polski Lech dwukrotnie pokonał Spartę (2:1; 4:1), dzięki czemu obronił tytuł sprzed roku. Ponadto w sierpniu rypinianie, już pod wodzą nowego szkoleniowca Sławomira Suchomskiego, pewnie zwyciężyli 3:0 wracających do III ligi żółtych-czarnych.

Przeczytaj także: Unia Janikowo zdegradowana o klasę za korupcję!

Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Lech nadaje ton rozgrywkom i przewodzi stawce drużyn. Nie przeczy temu nawet ostatni blamaż lidera, który przegrał aż 1:5 z Cuiavią. Natomiast Sparta walczy o wyjście ze strefy spadkowej. Ostatnie dwa wyjazdowe zwycięstwa - nad Victorią (2:1) i Notecianką (2:1) - pozwalają wierzyć, że w Rypinie również można ugrać jakieś punkty.

- Może być tak, że lechici zagrają podwójnie zmobilizowani, z chęcią zmazania plamy. Nie przestraszmy się jednak lidera - mówi "Pomorskiej" Patryk Kupczyk, szkoleniowiec Sparty, który będzie miał do dyspozycji ostatnio pauzującego z powodu obowiązków służbowych Adama Sosnowskiego.

Początek piątkowego pojedynku w Rypinie o godzinie 13.

Klub musi sam sobie radzić

Wiadomo już za to, że miasto nie wesprze finansowo Sparty do końca tego roku. Po zeszłotygodniowym konwencie przewodniczących klubów radnych i miejskich komisji "Pomorska" otrzymała oświadczenie Marka Hildebrandta, przewodniczącego Rady Miejskiej w Brodnicy, w którym czytamy:

Przeczytaj także: Sparta Brodnica nie zostanie wycofana! W planach współpraca z Borussią Dortmund

"Konwent Przewodniczących Klubów Radnych i Przewodniczących Komisji Rady Miejskiej w Brodnicy w dniu 3 listopada 2011 roku jednogłośnie zdecydował o nie zwiększaniu w roku 2011 dotacji dla Brodnickiego Klubu Sportowego Sparta . Decyzja taka została podjęta po bardzo wnikliwym przeanalizowaniu sprawy.

- Po pierwsze samorząd brodnicki nie ma możliwości prawnych przekazania do końca roku dodatkowych środków na BKS Sparta, a każde inne postępowanie byłoby naruszeniem prawa.
- Po drugie w roku 2011 na wniosek Burmistrza Brodnicy Rada Miejska w Brodnicy podjęła uchwałę zwiększającą o 200 tys. zł pulę środków przeznaczonych na organizację zajęć sportowych. ( przyjęty przez poprzednią Radę Miejską budżet miasta na 2011 rok przeznaczał na sport 400 tys. zł, po dokonaniu zmiany przez obecną władzę na sport przeznaczono 600 tys. zł) .

Klub BKS Sparta od wielu lat jest w największym stopniu dofinansowany przez miasto w stosunku do innych klubów sportowych działających na terenie miasta. W tym roku dofinansowanie wynosi 238 317 zł i stanowi 33 % wszystkich pieniędzy przeznaczonych na sport w budżecie miasta. BKS Sparta dzierżawi Dom Sportowca od miasta za złotówkę, korzysta za darmo z boisk sportowych, opłaca jedynie wynajęcie hali sportowej w miesiącach zimowych. BKS Sparta pomagają również finansowo miejskie spółki.

Na decyzje podejmowane przez Zarząd Klubu BKS Sparta, w tym również rezygnację z rozgrywek w III Lidze samorząd brodnicki nie ma wpływu, nie ponosi też za nie odpowiedzialności. BKS Sparta jest organizacją suwerenną i to do Zarządu Klubu należy branie odpowiedzialności za dalsze losy klubu."

Do tematu wrócimy.

Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
BRODNICZANIN
To co napisali radni to już przesada żeby wypominać klubowi ze użytkuje ten stary dom sportowca i boiska(te dolne to raczej pastwisko) za darmo ,a kto ma z tego korzystać jak nie nasze dzieci.Najlepiej by chcieli brac za to pieniądze i zaraz zrobić sobie podwyżki diet bo na to kasa zawsze musi się znależć.
e
elmo
władze są od tego aby grzać się na stołkach w biurach i podejmować właściwe decyzje dla wszystkich w gminie i powiecie Brodnica, piłkarze aby "wypruwać sobie żyły" na boisku i godne promowanie klubu, kibice aby siedzieć na trybunach i dopingować swój zespół bez względu na wyniki aaa zarząd klubu aby zapewnić mu profesjonalną działalność i bezpieczeństwo członków! do roboty !!!
r
rks
Nie podniecaj sie leszczu;d W drugiej polowie wogole nie mogliscie wyjsc z wlasnej polowy,cieszcie sie z tych 3 poprzeczek,bo znow by sie standardowo skonczylo 5 do 1..Fakt mamy zadyszke,ale po 12 zwyciestwach kiedys ten moment musi przyjsc,jest i tak b.dobrze glowa do gory Rypin!!
P
Piotr
I co I co i co ?! Pojechali i pokazali antkom jak się gra ! Do końca do ostatniej minuty, a do tego piękna bramka !!! Niech się władze naszego kochanego miasta wstydzą!!! Wolą siedzieć na gorących stołkach w ciepłych biurach, a prawdziwi kibicie Sparty marzną na stadionie w Rypinie i kibicują do końca swojej ukochanej drużynie!!! Władze, zarząd powinni brać przykład z piłkarzy i walczyć do końca o klub!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska