Zawodnicy brodnickiego klubu mieli zagrać już tydzień temu, jednak planowany na minioną sobotę pucharowy pojedynek z LTP Lubanie nie doszedł do skutku z powodu złego stanu murawy. Tym razem sytuacja wygląda lepiej - kilka dni cieplejszej aury spowodowało poprawę warunków na boisku. - Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mecz jutro się odbył - mówi Kołacki. - Chłopacy są głodni gry i tylko czekają na pierwszy gwizdek sędziego - dodaje.
Na LTP bez Rupińskiego
Sobotnie spotkanie przeciwko LTP ma rozpocząć marsz po awans do III ligi. Sytuacja wyjściowa w przededniu wznowienia rozgrywek jest komfortowa, więc trzeba pójść za ciosem i zdobywać kolejne komplety punktów. Tym bardziej, że z drużyny nikt nie ubył, a ponadto pojawili się nowy piłkarz, który powinien okazać się wzmocnieniem. Rywalizację w Sparcie/Unifreeze ma podnieść Łukasz Ciechowski (ostatnio Lech Rypin). Trener Kołacki w sobotę nie będzie za to skorzystać z usług pauzujących za kartki Marcina Rupińskiego i Łukasza Jaworskiego. - Poza tą dwójką wszyscy są gotowi do gry - dodaje szkoleniowiec.
Boisko w Brodnicy jest w lepszym stanie, ale z pewnością na rozmiękłej murawie nieraz decydować będzie przypadek, a szczęście uśmiechną się do przyjezdnych. W grach kontrolnych piłkarze z Lubania imponowali skutecznością. Sfinalizowany został transfer Rafała Bobrowskiego, a nie jest wykluczone że uda się jeszcze dziś potwierdzić do zespołu innych testowanych piłkarzy.
Początek pojedynku pomiędzy Spartą/Unifreeze a LTP o godzinie 15.
Czytaj e-wydanie »