Organizacja ruchu w centrum Wąbrzeźna to temat, który często podejmowany jest przez mieszkańców.
Mieszkańcy zgłaszają swoje uwagi
Temat organizacji ruchu w mieście powraca regularnie podczas corocznych spotkań mieszkańców Wąbrzeźna z burmistrzem Leszkiem Kawskim.
- Także przy innych okazjach mieszkańcy co jakiś czas przedstawiają nam propozycje zmian - mówi Anna Borowska, rzecznik prasowy wąbrzeskiego ratusza.
Pijany traktorzysta przyłapany za kierownicą pod Wąbrzeźnem
Kierowcy mówią m.in. o oznakowaniu. - Mam wrażenie, że na naszych ulicach jest za dużo znaków. Często nie jestem wstanie wszystkich zauważyć, dlatego w dużej mierze jeżdżę na pamięć - wyjaśnia Karol, mieszkaniec ulicy Tysiąclecia.
Dlatego pracownicy firmy wynajętej do przeprowadzenia audytu będą zwracali uwagę nie tylko na organizację ruchu w mieście, ale również na ilość znaków na naszych ulicach. - Jednym z miejsc, gdzie według mieszkańców znaków jest zbyt dużo, jest skrzyżowanie ulic Mickiewicza i 1 Maja. Również naszym zdaniem na tak krótkim odcinku trudno jest odczytać wszystkie znaki - dodaje Anna Borowska.
Cztery kolizje na skrzyżowaniu
Właśnie to skrzyżowanie ma najgorszą opinię w naszym mieście. Zdaniem Czytelników to tam najczęściej dochodzi do kolizji.
W ostatnim czasie zderzyły się tam dwa kolejne samochody. Jadący swoim mercedesem ulicą 1 Maja 26-letni mieszkaniec Gdańska uderzył w volkswagena prawidło jadącego ulicą Mickiewicza. - Nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł poważnych obrażeń. Sprawca kolizji tłumaczył się policjantom, że za późno rozpoczął hamowanie, które ze względu na mokrą nawierzchnie miało wydłużoną drogę - informuje sierż. szt. Michał Głębocki, oficer prasowy wąbrzeskiej policji.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.
Była to już czwarta kolizja na tym skrzyżowaniu w bieżącym roku. W ubiegłym roku doszło na nim do pięciu kolizji i jednego wypadku.
- Kierowcy często nie stosują się do znaku STOP-u, który stoi w tym miejscu - dodaje sierżant sztabowy Michał Głębocki.