- Uważam że takie miejsca i wydarzenia zwyczajnie na to zasługują. Budujemy nowoczesne miasto, w którym jednak nie może zabraknąć miejsc przypominających o naszej historii - mówi Krzysztof Drozdowski, pasjonat historii, autor książek hstorycznych.
- O tym obozie nikt w szkole nie usłyszy, samych informacji zresztą też nie ma za wiele. Może coś wiecej sie dowiemy po zakończeniu śledztwa przez IPN. Jeśli my teraz nie zadbamy o takie miejsca i upamiętnienie tych historii, to potem będzie już tylko gorzej - sądzi.
https://expressbydgoski.pl/brombergost-byl-filia-fabryki-smierci/ar/11367593
Drozdowski proponuje, by oprócz tablicym stworzyć mały zajazd z ławeczką, gdzie zarówno piesi jak i rowerzyści mogli usiąść przeczytać informacje w trakcie odpoczynku.
- Mam już osobę która przygotuje infografikę, ma wielkie doświadczenie w tej kwestii. Teraz szacuję koszty i szukam sponsorów. Myślę nawet o zbiórce na jednym z portali. Ostatnio często z tego korzystam przy publikacji kolejnych książek - dodaje.
5 sierpnia Drozdowski napisał list do prezydenta Rafała Bruskiego, IPN Bydgoszcz, Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz Muzeum Polin odnośnie ustawienia tablicy informacyjnej przy zbiegu ulic Kamienna-Fabryczna upamiętniającej fakt istnienia tam obozu Bromberg -Ost.
- Otrzymałem odpowiedzi już z dwóch instytucji. Muzeum Polin oprócz słów aprobaty nie zamierza wydać na to ani złotówki, natomiast Prezydent Bruski zadeklarował partycypację w kosztach w 1/4 kwoty potrzebnej do finalizacji zamierzenia - wyjaśnia.
