Jeżeli w gminie w tym roku nie zakończą inwestycji, to dotacja z Urzędu Marszałkowskiego przepadnie. A realizacja kolejnego etapu inwestycji (rolkowisko - lodowisko służy czerszczanom od dwóch lat - red.) znów przesunie się w czasie.
Przeczytaj także: Tragedia pod Mogilnem. Aresztowani zaprzeczają, że zabili
Dotąd czerszczanie wstrzymywali się z wyborem wykonawcy ze względu na możliwość otrzymania jeszcze bardziej korzystnej dotacji. Nie udało się. Teraz zostaje jedynie dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. - Wstrzymujemy się trochę z ogłoszeniem przetargu - przyznaje wiceburmistrz Grzegorz Klauza. - 28 lipca zmieniła się ustawa, która nakłada wiele dodatkowych obowiązków, a nadal brakuje do niej rozporządzeń. Musimy się jak najlepiej do tego przetargu przygotować, by później nie pojawiły się jakieś nieścisłości, które można by nam wytknąć. Jest więc teraz tak, że staramy się jak najbardziej zabezpieczyć przed różnymi niebezpiecznymi sytuacjami.
W urzędzie więc teraz sprawdzają każdy punkt zamówienia przetargowego, by wyeliminować niedoróbki. Lepiej przetarg ogłosić trochę później, by później już nie było dalszych kłopotów, bo przecież zadaszenie musi powstać jeszcze w tym roku. Inaczej nici z dotacji z UM.
***
Pogoda na dziś, 9 sierpnia 2016, wideo: TVN Meteo Active/x-news