Spleśniałe bułki w fordońskim Kauflandzie

pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

- Mimo że bułki były nieświeże, nadal leżały na półce - napisała Czytelniczka. - Data ważności na opakowaniu wskazywała, że można je spożyć do 30 grudnia tego roku. Myślę, że pracownicy tego sklepu powinni częściej sprawdzać stan sprzedawanych produktów, niezależnie od widniejącej na nich daty ważności - dodała.

Zapytaliśmy Aleksandrę Michalik z sieci Kaufland, jak często sprawdzane są produkty. - Świeży chleb kontrolujemy codziennie - zapewnia przedstawicielka Kauflandu. - Natomiast produkty o wydłużonym terminie przydatności do spożycia, takie jak wskazane przez Czytelniczkę bułki pakowane próżniowo do wypiekania w domu, są kontrolowane regularnie przez pracowników.

I dodaje z ubolewaniem: - Jest nam niezmiernie przykro, że nasza klientka znalazła zepsuty towar - mówi Aleksandra Michalik. - Koledzy z działu sprzedaży już zlecili szczegółowe, ponadplanowe kontrole - zapewnia.

Według Kauflandu, przyczyną zepsucia pieczywa mogło być nawet bardzo niewielkie, niewidoczne uszkodzenie. Bułki pakowane próżniowo są przygotowane do dalszego pieczenia, a więc muszą zawierać trochę wilgoci, która spowoduje że w trakcie pieczenia w piekarniku nie wyschną. Wilgoć w kontakcie z powietrzem może spowodować powstanie pleśni. - Serdecznie przepraszamy klientkę - mówi Aleksandra Michalik .