https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spłonęła zabytkowa kamienica

(luk)
W akcji wzięło udział 16 jednostek straży pożarnej.
W akcji wzięło udział 16 jednostek straży pożarnej. Lech Kamiński
Wczoraj na toruńskiej Starówce wybuchł pożar. Ogień błyskawicznie zajął budynek. Czy ktoś celowo podpalił kamienicę?

Kilka minut przed 10.00 rano budynek przy ul. Mostowej 6 w Toruniu stanął w ogniu. Na miejscu natychmiast zjawiły się jednostki straży i policji. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie. Kamienicę zakrywały kłęby dymu. Momentalnie zbiegli się ludzie.

Ewakuacja kamienicy

Strażacy ewakuowali wszystkie osoby przebywające w pomieszczeniach obok. Ratownicy wyprowadzili ludzi narażonych na niebezpieczeństwo. Z zadymionych pomieszczeń uratowali też niepełnosprawną kobietę. Istniała obawa, że ściany sąsiednich kamienic rozgrzeją się zbyt mocno, a to mogło grozić katastrofą. Nie można było ryzykować.

-_ W akcji wzięło udział w sumie 16 jednostek straży pożarnej i 50 strażaków - _mówi Paweł Frątczak, rzecznik straży pożarnej w Toruniu.

_- Ogień był tak duży, że uniemożliwiał pracę strażaków. Temperatura w środku sięgała kilkuset stopni. Strażacy przez okna i dach kamienicy starali się ugasić pożar. Trzeba było błyskawicznie odizolować sąsiadujące budynki, gdyż istniała obawa, że ogień może jeszcze bardziej się rozprzestrzenić - _relacjonuje rzecznik straży.

Zabytkowy budynek

Zniszczona kamienica była jedną z najstarszych budowli w Toruniu. - Pochodzi z XIV w - mówi Lech Narębski, miejski konserwator zabytków. - Zawalił się dach i częściowo jeden ze szczytów budynku.

Trudno w tej chwili oszacować straty. Dogaszanie trwało do wieczora.

Do tej pory nie ustalone zostały oficjalne przyczyny pożaru.

Policja prowadzi działania, które mają ustalić co było powodem wybuchu ognia.

Poszukiwania podejrzanych

- Stan budynku utrudnia wykonanie wszystkich czynności policyjnych - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej policji w Toruniu. - Trudności ze sprecyzowaniem swojej opinii ma również specjalnie powołany do tego typu zadań biegły z dziedziny pożarnictwa Piotr Niedźwiecki.

Nieoficjalnie mówi się o podpaleniu.Chwilę przed wybuchem pożaru świadkowie widzieli dwóch mężczyzn, którzy wybiegli z kamienicy.

Ale zdaniem strażaków ogień powstał w górnej kondygnacji.

Policja przyjmuje różne hipotezy zdarzeń.

- Wszystkich którzy widzieli mężczyzn wybiegających z budynku w chwili wybuchu pożaru prosimy o kontakt pod nr tel. (056) 641-24-52, 641-24-30 lub 997 - kończy rzecznik policji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska