https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spokojnie, tylko zielsko się gotuje

Agnieszka Romanowicz, (karp)
Każdego roku kąpielisko w Stelchnie  przyciąga rzesze plażowiczów
Każdego roku kąpielisko w Stelchnie przyciąga rzesze plażowiczów Fot. Andrzej Bartniak
Ludzie mówią, że przez upały w większości jezior powiatu świeckiego mnożą się sinice, gronkowce i bakterie coli. Uspokajamy, wszędzie jest czysto. - Ale za drogo! - tym też denerwują się Czytelnicy.

Codziennie do redakcji "Pomorskiej" dzwonią Czytelnicy zaniepokojeni czystością wód w powiecie świeckim. Dla wielu - pewnie z powodu żaru, który leje się z nieba - kąpieliska to temat numer jeden.

Sino i pełno coli

- Dlaczego w Decznie woda jest zielona? Po plaży rozeszła się wieść, że lęgną się w niej sinice - _donosi przejęta pani Renata ze Świecia. - _Podobno wszystkie akweny są w fatalnym stanie.

- Ja słyszałam o gronkowcu, a nie sinicach w Decznie - prostuje inna pani.

- To przez upały! W takich warunkach wszystkie bakterie rozwijają się bez przeszkód - podkreśla Czesław z Jeżewa.

- Wiecie coś na temat jeziora Łąkosz? - pyta Czytelniczka. - Podobno są w nim bakterie coli.

Badają na bieżąco

Skontaktowaliśmy się z Sane-pidem w Świeciu. Przekazaliśmy wszystkie Państwa uwagi. - Też mamy dużo zgłoszeń - informuje inspektor Janina Jaszewska. - Uspokajamy ludzi, że badamy wody na bieżąco. W Decznie byliśmy we wtorek, w Łąkoszu też niedawno. W żadnym jeziorze nie odkryliśmy groźnych bakterii.

Najlepsi w województwie

- U nas na pewno jest czysto - _o jeziorze Stelchno mówi Mieczysław Pikuła, wójt Jeżewa. - _Zielono, bo zielsko się gotuje, ale bez gronkowców i tym podobnych. Od kiedy jezioro jest ogrodzone i nikt nie schodzi z grillem na plażę, nie ma kłopotów z brudem. Zresztą nasz akwen jest tak duży, że trudno go zanieczyścić. Mamy najlepszą wodę w województwie.

Kup karnet, zamiast płacić codziennie

Ponieważ zatrudnili też ratownika i wyrzucają z plaży nietrzeźwych, mają szansę na zdobycie tytułu najbezpieczniejszego kąpieliska w kujawsko- pomorskiem. Konkurs na nie ogłosił wojewoda. - Może i jest tam bezpiecznie, ale na pewno za drogo - twierdzi Czytelnik z Laskowic. - Ponieważ jestem często w Stel-chnie, zabiegałem o karnet na plażę. Wściekłem się, bo wójt mi go nie sprzedał. Są widocznie dla pana wójta ludzie równi i równiejsi.

Wstęp na plażę w Stelchnie kosztuje 2 zł. Karnet na wakacje, aż do 15 września, 5 zł. - Ludzie starali się o nie na początku wakacji, dlatego sprzedaliśmy ich już ponad 750 sztuk - informuje wójt Pikuła. - Temu panu również, chociaż dosyć późno się obudził.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska