13 z 14

fot. Andrzej Muszyński
Spopielarnia zwłok w Białych Błotach
Są także stoły do tzw. kosmetyki pośmiertnej. Można na nich ułożyć fryzurę zmarłemu albo przypudrować mu twarz. Na miejscu jest też prosektorium z salą sekcyjną. Jeśli nie jest znana przyczyna zgonu, trzeba to ustalić. Właśnie tutaj.
To tajemnica Zieleni Miejskiej, ile osób zostaje skremowanych. Wiadomo jednak, że coraz więcej rodzin decyduje się na kremację zwłok swoich bliskich. Niektórzy mają ciarki na samo słowo "krematorium". Są tacy, którzy boją się wejść. Ci, którzy już weszli, drżą ze strachu, że coś im się stanie.