https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spór o dom przy ul. Bartkiewiczówny. Rybacka wygrała, miasto przegrało. Prawomocnie [wideo]

AND
Małgorzata Rybacka może spać spokojnie
Małgorzata Rybacka może spać spokojnie Lech Kamiński
Sprawa Małgorzaty Rybackiej i zajętego przez nią domu komunalnego zakończona prawomocnie. Sąd okręgowy oddalił apelację miasta i zapewnił toruniance w sporze z miastem brak eksmisji z lokalu.

Przypomnimy: przed sądem rejonowym w Toruniu rozpatrywano sprawę Małgorzaty Rybackiej i jej rodziny. Mieszkająca rodzina Rybackich wynajmuje lokal komunalny od ponad 70 lat.

Miasto twierdziło, że lokal idealnie nadaje się na pieczę zastępczą dla rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. Sąd rejonowy nie podzielił zdania urzędników. Michał Zaleski, który zeznawał w tej sprawie w pierwszej instancji argumentował, że miasto chce realizować w lokalu zadania publiczne. Ale sędziowie jego zeznania uznali za "mijające się z prawdą".

Czytaj także: Miasto nadal chce domu Rybackich. Przed sądem prezydent Torunia "mijał się z prawdą"

W środę apelację ze strony miasta rozpatrywali sędziowie Sądu Okręgowego w Toruniu. Również i oni nie podzielili stanowiska miasta. - To nie wystarczy twierdzić, że "tak się chce", i "taka jest potrzeba" - mówił sędzia rozpatrujący sprawę.

Wyrok zapadł prawomocnie i miastu nie przysługują normalne ścieżki odwoławcze w tej sprawie. - Jesteśmy zadowoleni z wygranej - mówił po rozprawie Andrzej Grądzki, pełnomocnik Małgorzaty Rybackiej. - Argumenty miasta okazały się zbyt słabe. Gmina nie wykazała w postępowaniu szczególnych przesłanek.

Komentarza w sprawie odmówiła Monika Mikulska, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.

Więcej w tej sprawie w czwartkowym (6.03) wydaniu Gazety Pomorskiej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
torunianin-ze skarpy
W dniu 05.03.2014 o 12:33, hehehe napisał:

działeczki, a tu niespodziewanie źli ludzie z sądu zadziałali i wstrzymali rozwój Torunia.


Rozwój Torunia?... znaczy majątku WODZA zaleskiego i jego kumpli?
g
gość

ja też czegoś nie rozumiem w tym artykule. Pani zajmuje mieszkanie komunalne (tak od 70 lat). Nie wiadomo czy posiada decyzję administracyjną. Napisane, że robiła remonty. Bardzo dobrze bo najemca powienien dbać o użytkowany lokal. Kolejna sprawa - Pani zajmuje lokal komunalny czyli taki, który powien zabezpieczać ludzi w trudnej sytuacji. Z artykułu moża wyczytać, że Pani chciała go odkupić razem z działką za wartość rynkową czyli nie jest w trudnej sytuacji finansowej. O co w tym artykule chodzi?

Jest chyba jakiś specjalista w Gazecie Pomorskiej od mieszkań, bo to kolejny artykuł z tego cyklu.

a
alan

znaczy co wygrała...bo nie bardzo rozumiem...by chyba o coś grała...może ktoś mi wytłumaczy

H
Hanna

Brawo Pani Bożeno. Dobrze, że się Pani nie poddała . Szkoda tylko zdrowia straconego przez Bufona Zaleskiego. Ale jest sprawiedliwość na tym świecie. Serdecznie pozdrawiam. Życzę wszystkiego najlepszego . 

h
hehehe

działeczki, a tu niespodziewanie źli ludzie z sądu zadziałali i wstrzymali rozwój Torunia.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska