W bloku przy Kopernika 6 wymieniane były wodomierze. Taką uchwałę podjęła Wspólnota Mieszkaniowa.
- Demontaż i montaż nowych liczników na wodomierze miała wykonać wynajęta firma, za pieniądze Wspólnoty Mieszkaniowej - mówi Czytelnik. - Zgodziliśmy się na to. Przyszli pracownicy wynajętej firmy, którzy chcieli ode mnie i kilku innych osób wyłudzić dodatkową opłatę. Powiedzieli, że czegoś brakuje - jakiegoś elementu - i mam dołożyć 100 złotych, a oni mi wystawią rachunek. Niektórzy z bloku mieli podobne sytuacje, ale już zapłacili i milczą. Ja nie zapłaciłem. Przecież ta firma dostaje wynagrodzenie za zlecenie.
Chełmnianin udał się do rzecznika praw konsumentów.
- Ten przyznał, że jeżeli był dłuższy czas pracy monterów, czy jakiś element trzeba było dołożyć to rachunek powinien zostać wystawiony - ale nie mi indywidualnie, tylko zlecającemu - dodaje mieszkaniec bloku przy Kopernika 6 w Chełmnie. - Według mnie jest wielki bałagan w całej Wspólnocie Mieszkaniowej. Jeden uważa się za zarządcę, a powinny być trzy osoby w zarządzie: prezes i dwóch członków. A administruje chełmiński Zakład Usług Administracyjnych OJAR.
W ZUS OJAR twierdzą, że wykonanie uchwały Wspólnoty Mieszkaniowej przebiega prawidłowo. I że jest granica odpowiedzialności - od wodomierza do mieszkania, za którą odpowiada właściciel mieszkania.
- Zrealizowaliśmy uchwałę podjętą przez Wspólnotę Mieszkaniową o wymianie wodomierzy - mówi Stanisław Jaremkowski, prezes ZUA OJAR w Chełmnie. - Zrobione to zostało na koszt Wspólnoty. Są jednak granice instalacji wodno-kanalizacyjnej i np. taką granicą jest wodomierz do mieszkania. Naprawa instalacji od niego do mieszkania leży po stronie właściciela lokalu. Przy demontażu starego uległy uszkodzeniu śrubki, nie nadawał się do ponownego założenia - powstały koszt jest po stronie właściciela. W bloku, w którym jest 75 lokali, były takie trzy przypadki. Ta firma, której zleciliśmy prace, nie chce nikogo naciągnąć ani oszukać. Wystawi fakturę na Wspólnotę i będzie dochodzić swego.
