- Maturę zdawaliśmy w roku 1967, gdy dyrektorem był Hieronim Gramlewicz - opowiada Zbigniew Napierała, jeden z organizatorów zjazdu.
- Ten rocznik budowały trzy klasy. Naszym wychowawcą, tj. klasy B, był Leonard Pawlak, który uczył fizyki.
- Zjazdy praktykujemy co 5 lat. Pierwszy zorganizowaliśmy na 25-lecie. Teraz, na 50-lecie, w spotkaniu wzięło udział blisko 40 kolegów i koleżanek.
Oprócz tych mieszkających w Żninie, zjechali np. z Torunia, Ciechocinka, Olsztyna czy Lublina.
- Świętowała z nami - co bardzo nas ucieszyło - pani profesor Anna Marciniak, która uczyła języka rosyjskiego. Miała przyjechać jeszcze pani prof. Zielińska ze Środy Wielkopolskiej, ale zaniemogła w ostatnich dniach.
Zjazd rozpoczął się mszą św. na cmentarzu - w nowym kościele. Na organach zagrał Zbigniew Napierała. Po mszy absolwenci sprzed pół wieku odwiedzili groby zmarłych profesorów. A są to Łucja Abramowicz - uczyła języka polskiego, Tadeusz Talarczyk - wychowanie fizyczne, Stanisław Synak - język niemiecki i łacina, Marian Gawełda - matematyk, Rajmund Muszarski - biologia i chemia, Rajmund Kołodziejczak - uczył religii. - Odwiedziliśmy też groby nieżyjących kolegów. Wśród nich są Marek Olejniczak, Tadeusz Chwiałkowski, Janina Bartkowiak, Bernard Konieczka, Tadeusz Baran, Andrzej Krzyżaniak, Eugenia Baczyńska, Emilia Stefaniak, Stanisław Lubawy i Teresa Świtkowska.
To właśnie absolwenci '67 są pierwszym rocznikiem, który rozpoczynał naukę już w nowym budynku liceum. - Natomiast egzaminy wstępne zdawaliśmy jeszcze w barakach, które stały w parku - naprzeciwko stacji benzynowej Orlen. - Tam, oraz w obiekcie dzisiejszego CKU, odbywały się lekcje jeszcze przed zbudowaniem aktualnego liceum. Organizatorzy zjazdu, oprócz pana Zbyszka Napierały, to także Alicja Rucińska, Krystyna Jarzębowska, Urszula Cieślak i Jacek Mazany.