9 z 47
Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie....
fot. Monika Smól

Spotkaliście się z prezydentem Andrzejem Dudą - znajdźcie się na zdjęciach

Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie. Najpierw spotkał się z mieszkańcami w sali Zespołu Szkół nr 2. Zainteresowanie udziałem przeszło oczekiwania organizatorów.

Ponad półgodzinne opóźnienie spowodowane było tym, by na salę mogły wejść kolejne osoby. Wszyscy bowiem musieli przejść kontrolę. Mieszkańcy przywitali prezydenta - kandydata do reelekcji - radosnymi okrzykami. Machali biało-czerwonymi flagami, entuzjastycznie reagowali na to, co przez kilkadziesiąt minut mówił Andrzej Duda.

A o czym mówił kandydat ponownie ubiegający się o urząd prezydenta? Między innymi o tym, że trzeci raz jest w Chełmnie i że to piękne miasto, które - jak stwierdził - powstało na „surowym korzeniu”. Podkreślał, że to miejsce atrakcyjne do mieszkania - na dziewięciu wzgórzach. Nie zabrakło odniesień i faktów historycznych. Andrzej Duda mówił o tym, że Chełmno jest wśród jednych z pierwszych miejsc, które najszybciej zagrabiono RP i że zabory tu nie trwały, jak w większości miejscy 123 ani 146, ale zakończyły się dopiero w 1920. Mówił też o tym, że dzięki silnemu poczuciu polskości w przodkach obecnych chełmnian germanizacja na tych ziemiach się nie powiodła, a polskość tu przetrwała. Dodał, że jest za to wdzięczny jako prezydent RP.

Podkreślił też, że marzy, by ludziom żyło się jeszcze lepiej za jego prezydentury - by mieli więcej pieniędzy, nie martwili się za co kupią dzieciom do ubrania, by nie było trosk materialnych.

Przypomniał, że bezrobocie - za jego rządów - spadło z 20 do 11 procent i obiecał, że zrobi wszystko, by postępowało uprzemysłowienie i by nadal wspierać rodziny. Podkreślił, że wielu nie wierzyło w program 500 +, a jednak działa.

Na przykładzie służb mundurowych wskazał, że zależy mu na tym, by Polskę rozwijać, a nie zwijać. Programy modernizacyjne - dbanie o policję, zakupy radiowozów, otwieranie pozamykanych posterunków, by nie zwijać a rozwijać Polskę.

Przed budynkiem ZS nr 2 pikietowała mała grupa przeciwników PiS i prezydenta. Mieli plakaty, transparenty z napisem "Wypad". Prezydent wszedł jednak z drugiej strony budynku i ich nie widział. Na samym spotkaniu z prezydentem jedyną osobą, która krzyczała hasła przeciwko polityce prezydenta Dudy była radna miejska Dominika Wikiera.

10 z 47
Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie....
fot. Monika Smól

Spotkaliście się z prezydentem Andrzejem Dudą - znajdźcie się na zdjęciach

Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie. Najpierw spotkał się z mieszkańcami w sali Zespołu Szkół nr 2. Zainteresowanie udziałem przeszło oczekiwania organizatorów.

Ponad półgodzinne opóźnienie spowodowane było tym, by na salę mogły wejść kolejne osoby. Wszyscy bowiem musieli przejść kontrolę. Mieszkańcy przywitali prezydenta - kandydata do reelekcji - radosnymi okrzykami. Machali biało-czerwonymi flagami, entuzjastycznie reagowali na to, co przez kilkadziesiąt minut mówił Andrzej Duda.

A o czym mówił kandydat ponownie ubiegający się o urząd prezydenta? Między innymi o tym, że trzeci raz jest w Chełmnie i że to piękne miasto, które - jak stwierdził - powstało na „surowym korzeniu”. Podkreślał, że to miejsce atrakcyjne do mieszkania - na dziewięciu wzgórzach. Nie zabrakło odniesień i faktów historycznych. Andrzej Duda mówił o tym, że Chełmno jest wśród jednych z pierwszych miejsc, które najszybciej zagrabiono RP i że zabory tu nie trwały, jak w większości miejscy 123 ani 146, ale zakończyły się dopiero w 1920. Mówił też o tym, że dzięki silnemu poczuciu polskości w przodkach obecnych chełmnian germanizacja na tych ziemiach się nie powiodła, a polskość tu przetrwała. Dodał, że jest za to wdzięczny jako prezydent RP.

Podkreślił też, że marzy, by ludziom żyło się jeszcze lepiej za jego prezydentury - by mieli więcej pieniędzy, nie martwili się za co kupią dzieciom do ubrania, by nie było trosk materialnych.

Przypomniał, że bezrobocie - za jego rządów - spadło z 20 do 11 procent i obiecał, że zrobi wszystko, by postępowało uprzemysłowienie i by nadal wspierać rodziny. Podkreślił, że wielu nie wierzyło w program 500 +, a jednak działa.

Na przykładzie służb mundurowych wskazał, że zależy mu na tym, by Polskę rozwijać, a nie zwijać. Programy modernizacyjne - dbanie o policję, zakupy radiowozów, otwieranie pozamykanych posterunków, by nie zwijać a rozwijać Polskę.

Przed budynkiem ZS nr 2 pikietowała mała grupa przeciwników PiS i prezydenta. Mieli plakaty, transparenty z napisem "Wypad". Prezydent wszedł jednak z drugiej strony budynku i ich nie widział. Na samym spotkaniu z prezydentem jedyną osobą, która krzyczała hasła przeciwko polityce prezydenta Dudy była radna miejska Dominika Wikiera.

11 z 47
Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie....
fot. Monika Smól

Spotkaliście się z prezydentem Andrzejem Dudą - znajdźcie się na zdjęciach

Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie. Najpierw spotkał się z mieszkańcami w sali Zespołu Szkół nr 2. Zainteresowanie udziałem przeszło oczekiwania organizatorów.

Ponad półgodzinne opóźnienie spowodowane było tym, by na salę mogły wejść kolejne osoby. Wszyscy bowiem musieli przejść kontrolę. Mieszkańcy przywitali prezydenta - kandydata do reelekcji - radosnymi okrzykami. Machali biało-czerwonymi flagami, entuzjastycznie reagowali na to, co przez kilkadziesiąt minut mówił Andrzej Duda.

A o czym mówił kandydat ponownie ubiegający się o urząd prezydenta? Między innymi o tym, że trzeci raz jest w Chełmnie i że to piękne miasto, które - jak stwierdził - powstało na „surowym korzeniu”. Podkreślał, że to miejsce atrakcyjne do mieszkania - na dziewięciu wzgórzach. Nie zabrakło odniesień i faktów historycznych. Andrzej Duda mówił o tym, że Chełmno jest wśród jednych z pierwszych miejsc, które najszybciej zagrabiono RP i że zabory tu nie trwały, jak w większości miejscy 123 ani 146, ale zakończyły się dopiero w 1920. Mówił też o tym, że dzięki silnemu poczuciu polskości w przodkach obecnych chełmnian germanizacja na tych ziemiach się nie powiodła, a polskość tu przetrwała. Dodał, że jest za to wdzięczny jako prezydent RP.

Podkreślił też, że marzy, by ludziom żyło się jeszcze lepiej za jego prezydentury - by mieli więcej pieniędzy, nie martwili się za co kupią dzieciom do ubrania, by nie było trosk materialnych.

Przypomniał, że bezrobocie - za jego rządów - spadło z 20 do 11 procent i obiecał, że zrobi wszystko, by postępowało uprzemysłowienie i by nadal wspierać rodziny. Podkreślił, że wielu nie wierzyło w program 500 +, a jednak działa.

Na przykładzie służb mundurowych wskazał, że zależy mu na tym, by Polskę rozwijać, a nie zwijać. Programy modernizacyjne - dbanie o policję, zakupy radiowozów, otwieranie pozamykanych posterunków, by nie zwijać a rozwijać Polskę.

Przed budynkiem ZS nr 2 pikietowała mała grupa przeciwników PiS i prezydenta. Mieli plakaty, transparenty z napisem "Wypad". Prezydent wszedł jednak z drugiej strony budynku i ich nie widział. Na samym spotkaniu z prezydentem jedyną osobą, która krzyczała hasła przeciwko polityce prezydenta Dudy była radna miejska Dominika Wikiera.

12 z 47
Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie....
fot. Monika Smól

Spotkaliście się z prezydentem Andrzejem Dudą - znajdźcie się na zdjęciach

Andrzej Duda gościł w czwartek wieczorem w Chełmnie. Najpierw spotkał się z mieszkańcami w sali Zespołu Szkół nr 2. Zainteresowanie udziałem przeszło oczekiwania organizatorów.

Ponad półgodzinne opóźnienie spowodowane było tym, by na salę mogły wejść kolejne osoby. Wszyscy bowiem musieli przejść kontrolę. Mieszkańcy przywitali prezydenta - kandydata do reelekcji - radosnymi okrzykami. Machali biało-czerwonymi flagami, entuzjastycznie reagowali na to, co przez kilkadziesiąt minut mówił Andrzej Duda.

A o czym mówił kandydat ponownie ubiegający się o urząd prezydenta? Między innymi o tym, że trzeci raz jest w Chełmnie i że to piękne miasto, które - jak stwierdził - powstało na „surowym korzeniu”. Podkreślał, że to miejsce atrakcyjne do mieszkania - na dziewięciu wzgórzach. Nie zabrakło odniesień i faktów historycznych. Andrzej Duda mówił o tym, że Chełmno jest wśród jednych z pierwszych miejsc, które najszybciej zagrabiono RP i że zabory tu nie trwały, jak w większości miejscy 123 ani 146, ale zakończyły się dopiero w 1920. Mówił też o tym, że dzięki silnemu poczuciu polskości w przodkach obecnych chełmnian germanizacja na tych ziemiach się nie powiodła, a polskość tu przetrwała. Dodał, że jest za to wdzięczny jako prezydent RP.

Podkreślił też, że marzy, by ludziom żyło się jeszcze lepiej za jego prezydentury - by mieli więcej pieniędzy, nie martwili się za co kupią dzieciom do ubrania, by nie było trosk materialnych.

Przypomniał, że bezrobocie - za jego rządów - spadło z 20 do 11 procent i obiecał, że zrobi wszystko, by postępowało uprzemysłowienie i by nadal wspierać rodziny. Podkreślił, że wielu nie wierzyło w program 500 +, a jednak działa.

Na przykładzie służb mundurowych wskazał, że zależy mu na tym, by Polskę rozwijać, a nie zwijać. Programy modernizacyjne - dbanie o policję, zakupy radiowozów, otwieranie pozamykanych posterunków, by nie zwijać a rozwijać Polskę.

Przed budynkiem ZS nr 2 pikietowała mała grupa przeciwników PiS i prezydenta. Mieli plakaty, transparenty z napisem "Wypad". Prezydent wszedł jednak z drugiej strony budynku i ich nie widział. Na samym spotkaniu z prezydentem jedyną osobą, która krzyczała hasła przeciwko polityce prezydenta Dudy była radna miejska Dominika Wikiera.

Pozostały jeszcze 34 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Szok! Nie żyje Tomasz "Papaj" Lech, grudziądzki kulturysta i strongman

Zobacz również

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja