- Dzięki pomocy pana firmy jutro nasi Czytelnicy będą mogli porozmawiać z Krzysztofem Kaczorowskim, prezesem "Anwilu". Będzie to rozmowa przez Internet, czyli czat. Na czym właściwie to polega?
- Najprościej mówiąc czat jest to możliwość komunikowania się za pomocą sieci internetowej. Słowo mówione jest zastąpione pisanym. To coraz popularniejszy sposób komunikowania się. Wykorzystuje go wiele witryn internetowych.
- Można rozmawiać bez żadnych ograniczeń?
- Zazwyczaj taki czat jest nadzorowany przez administratora sieci, który nazywa się moderatorem. Chodzi jednak tylko o to, by uczestnicy czatu przestrzegali pewnej etyki, na przykład nie używali wulgarnych słów.
- A jeśli używają?
- Moderator ma możliwość ostrzeżenia lub nawet wyłączenia osoby, która tej etyki nie przestrzega.
- Dlaczego w Internecie jest tak mało Włocławka?
- Niegdyś niepodzielnie panował Włocławski Węzeł Internetowy. Powstało też kilka serwisów internetowych. My poszliśmy jednak dalej, wymyśliliśmy własną domenę. Chcemy nasz serwis rozbudować. Są informacje ze świata, kraju, sportowe, kulturalne, rozrywkowe, porady, ogłoszenia, oczywiście czat i jest też dużo o Włocławku. Zamierzamy tworzyć nowe działy. Widzimy też coraz większe zainteresowanie włocławskich firm, które chcą tworzyć własne strony. Zapraszamy.
W czwartek, 14 lutego od godz. 17.00 na pytania internautów czeka KRZYSZTOF KACZOROWSKI, prezes ANWILU. W ten sposób inaugurujemy pierwszy w naszym mieście CZAT. Spotykamy się w Cyber Cafe Quatro - zaś Czytelników prosimy o pytania pod adresem: www.czat.q4.pl, więcej na ten temat: www.q4.pl
