Licencja na dostawę wina mszalnego dla diecezji włocławskiej
Michał Kachel-Tujdowski – właściciel firmy zajmującej się dystrybucją win używanych do sprawowania mszy świętej - już po raz czwarty otrzymał licencję dostawcy wina mszalnego. Przysięgę niezbędną do uzyskania licencji dostawcy win mszalnych przed biskupem diecezji włocławskiej Krzysztofem Wętkowskim odnowił w środę 10 maja 2023 roku. Przysięgę trzeba odnawiać co pięć lat. Dzięki przysiędze złożonej w maju 2023 roku, licencja dla Michała Kachela-Tujdowskiego przedłużona została do 10 maja 2028 roku.
„We Włocławku, przed biskupem miejsca Krzysztofem Wętkowskim, przyrzeczenie dostawcy win do celebracji Świętej Eucharystii odnowił dziś - już po raz czwarty - pierwszy w Polsce zaprzysiężony dostawca win mszalnych Michał Kachel-Tujdowski. Zgodnie z Uchwałą KEP 25/370/2015 taką przysięgę dostawcy win do sprawowania Eucharystii powinni odnawiać co 5 lat. Wina do celebracji Eucharystii powinny być zatwierdzone przez Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów i pochodzić od zaprzysiężonego winiarza, przestrzegającego odpowiednich norm” – czytamy na Facebooku Konferencji Episkopatu Polski.
Z tego regionu Europy pochodzą wina mszalne dla diecezji włocławskiej
Diecezja Włocławska na swojej stronie internetowej poinformowała, że wina oferowane przez piwnicę win Vin-Bad pochodzą od zaprzysiężonego winiarza z diecezji Imola we Włoszech.
„Są zatwierdzone przez Komisję ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski” – informuje Diecezja Włocławska na swojej stronie.
Takie normy muszą spełniać wina mszalne
Warto zaznaczyć, że – jak informuje Konferencja Episkopatu Polski - wina mszalne muszą pochodzić od zaprzysiężonego winiarza, który przestrzega odpowiednich norm. Zgodnie z Uchwałą Konferencji Episkopatu Polski z 7 października 2015 roku w sprawie przyjęcia dokumentów dotyczących materii Eucharystii, wino mszalne musi spełniać konkretne normy. Musi być ono rozlewane do butelek przez wytwórcę wina w miejscu wytworzenia i poza etykietą urzędu państwa, które przeprowadza weryfikację prawdziwości wina, musi mieć również etykietę w języku polskim informującą, że jest to wino mszalne (wraz z danymi producenta i sprowadzającego).
„Powinno być naturalne, z winogron, czyste i nie zepsute, bez domieszki obcych substancji. Z troskliwością należy dbać, aby wino przeznaczone do Eucharystii było przechowywane w doskonałym stanie i nie skwaśniało. Absolutnie zakazuje się używania wina, którego prawdziwość i pochodzenie byłyby wątpliwe” – tak brzmi fragment instrukcji „Redemptionis Sacramentum”, zamieszczony we wspomnianej wyżej uchwale.
Z dalszej części uchwały wynika, że w 1922 roku Kongregacja Doktryny Wiary wyraziła zgodę na siarkowanie wina mszalnego, co służy jego utrwalaniu. Natomiast w 1974 roku wyrażono również zgodę do używania wina słodzonego na sucho (niesfermentowanym sokiem winogronowym) o ile dodatek ten był konieczny do celów czysto konserwujących. W przygotowaniu wina mszalnego zakazane jest natomiast słodzenie wina na mokro (cukrem).
