https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie woźniców

Tekst i fot. Elżbieta Libera
Na parkurze Edward Lisiecki z Wielgiewgo.
Na parkurze Edward Lisiecki z Wielgiewgo.
Na gminnym parkurze już po raz siódmy odbył się konkursu zręczności powożenia zaprzęgami parokonnymi. Rywalizowali zawodnicy z województwa kujawsko-pomorskiego, a zwyciężył Jarosław Borucki z Nakła, ubiegłoroczny triumfator tej imprezy.

     Ponad 1000 widzów zgromadzonych przy Gminnym Ośrodku Kultury i na stadionie rozbawiły najpierw przejazdy Moniki Lipniewskiej i Andrzeja Radziszewskiego, którzy kierowali powozikami ciągnionymi przez kucyki Kubę i Marynę. Po pierwszym przejeździe konkursowym prowadził Wojciech Soborski z Nowego Młyna, przed Adamem Schmidtem z Jasiewa i Jarosławem Boruckim z Nakła.
     Konkurs szybkości był popisem tego ostatniego i jego luzaka Andrzeja Tadycha. Powoził zaprzęgiem, ciągnionym przez konie - Jaśmina i Bena. Tylko o 0,11 sek. gorszy łączny czas uzyskał Jacek Soborski ze Skrwilna. Na jego powozie luzakiem był Wiesław Lemański, a ciągnęły go Ratina i Gracja. Trzecie miejsce zajął Wojciech Soborski, który wraz ze swoją córką Anią dosiadał bryczki, zaprzężonej w Groga i Formana. W pierwszej szóstce uplasowali się ponadto: Adam Schmidt (luzak Jacek Osuch), Rafał Rostowski (Klaudiusz Rostowski) i Kazimierz Pilkiewicz (Rafał Pilkiewicz).
     - Świecki konkurs gromadzi wielu miłośników koni z całego województwa. Oprócz nas, powożących zaprzęgami, jest tu wielu moich znajomych, którzy przyjeżdżają na liczne konkursy jako kibice. Panująca w Świeciu atmosfera pozwala mi stwierdzić- , że konkurs na stałe zadomowi się w kalendarzu imprez jeździeckich. Mówię to również w imieniu wszystkich moich rywali, z którymi na co dzień żyjemy w wielkiej przyjaźni - mówi Edward Lisiecki, który na konkursy do Świecia nad Osą przyjeżdża z Wielgiego w powiecie lipnowskim. Jacek Soborski włączając się do rozmowy dodał, że na pomysł zorganizowania takiej imprezy wpadli kilka lat temu z bratem Wojciechem. Pomysł spotkał się z aprobatą władz samorządowych i dzięki temu już siódmy raz taki konkurs się odbywa przyciągając setki kibiców.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska