https://pomorska.pl
reklama

Sprawa kolizji szefa MON pod Toruniem na ostatniej prostej

Maciej Czerniak
Do kolizji z udziałem szefa MON doszło 25. stycznia tego roku.
Do kolizji z udziałem szefa MON doszło 25. stycznia tego roku. Grzegorz Olkowski / Polska Press
W październiku ma się zakończyć postępowanie w sprawie stłuczki, do której doszło na krajowej „10” w Lubiczu Dolnym pod Toruniem.

- Mamy już ekspertyzę biegłych z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych - mówi prok. mjr Rafał Fierek, zastępca prokuratora okręgowego w Poznaniu ds. wojskowych. - Ta opinia jest teraz analizowana. W ciągu kilku, kilkunastu dni w tej sprawie zostaną podjęte ostateczne decyzje procesowe.

Przeczytaj także: Pomóżcie mu! Niech ten chory człowiek nas nie terroryzuje!

Tymczasem, jak podaje tygodnik „Wprost”, powołując się na „źródła bliskie śledztwu”, Antoni Macierewicz, który składał już w tej sprawie zeznania, miał powiedzieć, że w chwili, kiedy doszło do kolizji, spał. Z kolei z wyjaśnień innych świadków miało wynikać - informuje „Wprost” - iż kolumna aut rządowych, w której była też skoda z szefem MON jako pasażerem, jechała z włączonymi sygnałami świetlnymi, jako pojazdy uprzywilejowane.

- Nie chcę komentować treści wyjaśnień ani kwestii, czy kolumna jechała jako pojazdy uprzywilejowane, czy nie - mówi mjr Fierek.
W sprawie wypadku, do którego doszło 25 stycznia na krajowej „10” w Lubiczu Dolnym pod Toruniem, prokurator nie wyklucza postawienia zarzutów. Podkreśla natomiast: - Wolałbym - jeśli się ewentualnie pojawią podejrzani - by dowiedzieli się o tym od nas.

Do karambolu z udziałem aut z kolumny ministra obrony doszło w drodze do Warszawy. Wcześniej szef MON był na wykładzie w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. W zderzeniu brały udział 2 pojazdy żandarmerii marki BMW i 6 aut cywilnych. Jedno z bmw, jak wynika z informacji „Wprost”, mogło jechać z prędkością od 80 do 150 km/h.

Początkowo śledztwo nadzorował mjr Wojciech Skrzypek, który nominację na stanowisko prokuratora ds. wojskowych w Poznaniu odebrał - jak informuje „Polska Zbrojna” - 11 lipca 2016 r. z rąk Antoniego Macierewicza. 1 września został przeniesiony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wideo: Info z Polski 21.09.2017

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska