Przypomnijmy, że zwłoki zostały znalezione na jednej z posesji we wsi Brzeziny, w ogródku za stodołą. Ciało było zakopane w tekturowym pudełku. Śledczy nie byli pewni czy uda im się ustalić czy dziecko urodziło się żywe czy martwe, dlatego tłumaczyli, że kobiecie prawdopodobnie nie zostaną postawione zarzuty. Mam jednak przełom w sprawie.
- Zarzuty postawione podejrzanej dotyczą dzieciobójstwa. Podejrzana nie przyznaje się do winy i nie składała wyjaśnień. Odpowiadała jednak na pytania prokuratora zajmującego się sprawą – mówi Jakub Litwińczuk, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie. Wobec kobiety zastosowano środek zapobiegawczy. Chodzi o dozór i zakaz opuszczania kraju.
Śledczy wciąż ustalają, kto był ojcem noworodka. W tej sprawie wytypowano trzech mężczyzn. Od dwóch pobrano już próbki DNA, trzeci miał się stawić w styczniu jednak nie przyjechał. Przebywa za granicą.
- Wciąż czekamy jeszcze na jednego świadka w tej sprawie. Jest to trzeci mężczyzna, który może okazać się ojcem dziecka. Ma się stawić w prokuraturze z początkiem wakacji, poza przesłuchaniem zostanie pobrany od niego materiał genetyczny, który będzie poddany analizie – wyjaśnia Michał Wolski, prokurator Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: