Nasze dane są zatrważające - podkreśla asp. Krzysztof Rogoziński, oficer prasowy rypińskiej komendy. I wyjaśnia: - W prawie 80 proc. przypadków sprawcami zdarzeń drogowych są kierowcy. Znaczny odsetek to osoby młode. Mają maksimum 24 lata i niewielkie doświadczenie.
Przeczytaj także: Śmiertelny wypadek na ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy [zdjęcia]
Uczulamy, ostrzegamy
Mundurowi z Rypina - st. asp. Grzegorz Niedbalski oraz asp. Krzysztof Rogoziński - zajrzeli do ośrodka szkolenia kierowców. Uczulali na zachowanie bezpieczeństwa uczniów, których w najbliższym czasie czeka egzamin na prawko. Zajęcia są organizowane w ramach projektu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej "Nie jesteś sam - program aktywizacji społecznej w mieście Rypinie".
- Przeprowadziliśmy pokaz ręcznej regulacji ruchem - wylicza rzecznik policji. - Kursanci mieli również okazję sprawdzić, jak działa alkomat. Mam nadzieję, że przekazane informacje znajdą odzwierciedlenie w codziennej jeździe.
Wjechał traktorem do rowu
Ostatnie dane dają do myślenia.
W Świeżawach (gmina Rogowo) wpadł niechlubny rekordzista. 22-letni mieszkaniec powiatu stracił panowanie nad traktorem, wjechał do rowu. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany - alkomat wykazał ponad 3,5 promila. Interweniowała karetka.
Kolejny przykład z ostatnich dni? Motorowerzysta mający 2,2 promila. Ten 58-latek został zatrzymany w Brzuzem. Był w takim stanie, że jechał wężykiem.
W Sosnowie (gmina Rogowo) na gorącym uczynku wpadł 26-latek, który usiadł za kierownicą BMW. Pomimo, że miał ponad 1,7 promila. Ba, ten mieszkaniec powiatu lipnowskiego prowadził auto bez wyrobionego prawa jazdy.
Ilu dokładnie kierowców po kieliszku zostało zatrzymanych w zeszłym miesiącu? Rypińscy funkcjonariusze trafili na 41 osób. Dla porównania - rok temu o tej porze odnotowano na naszych drogach 29 nietrzeźwych kierowców.
Czytaj e-wydanie »