To jeden z kluczowych elementów Strategii. Co to oznacza dla Hajnówki, Prudnika czy Bartoszyc? – o tym rozmawiali w Ministerstwie Rozwoju samorządowcy, przedsiębiorcy, politycy i eksperci.
Główne elementy działań Ministerstwa Rozwoju dla miast średnich to wsparcie z funduszy europejskich –wyniesie ono 2,5 mld zł – preferencje w lokowaniu inwestycji, a także ułatwienia w dostępie do środków Funduszu Inwestycji Samorządowych, zarządzanego przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR).
– W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, która została przyjęta przez polski rząd w połowie lutego, bardzo mocno zaakcentowaliśmy kwestie dotyczące zrównoważonego rozwoju, który ma być realizowany zarówno pod względem społecznym, gospodarczym, ale także w kontekście terytorialnym. Nie tylko duże miasta, ale także te średnie, małe oraz obszary wiejskie powinny dostać swoją szansę na rozwój i wykorzystać swój potencjał endogeniczny – mówił podczas debaty wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak.
Pakiet dla średnich miast skierowany jest do tych z liczbą mieszkańców przekraczającą 20 tys. oraz miast powyżej 15 tys. mieszkańców, będących stolicami powiatów z wyłączeniem miast wojewódzkich. Dlaczego projekt został skierowany akurat do średnich miast? Prof. Przemysław Śleszyński z PAN podczas konferencji tłumaczył, że ich rozwój „stanowi niezwykle ważny element systemu osadniczego w Polsce, gwarantujący równowagę rozwoju”. Tymczasem wiele z nich w ostatnich latach w wyniku przemian politycznych i społecznych straciło dotychczasowe funkcje lokalnych centrów gospodarczych. Do tego grona obecnie zalicza się 255 miejscowości w całym kraju. Ministerstwo Rozwoju wytypowało 122 miasta, gdzie konsekwencje tych procesów dały się we znaki najbardziej. Chodzi przykładowo o miejscowości takie jak Prudnik, Hajnówka czy Bartoszyce, gdzie nastąpiła największa kumulacja negatywnych zjawisk w postaci wzrostu bezrobocia, rosnącego odsetka osób w wieku poprodukcyjnym i migracji młodzieży, liczby firm, które przeniosły swoje siedziby do większych ośrodków.
– Dostrzegamy zapotrzebowanie na działania doradcze, tak aby samorządowcy mieli wiedzę i pewność, że dana inwestycja jest opłacalna pod względem ekonomicznym i nie tylko – powiedział Hamryszczak. Znaczenie know-how w kontekście przyciągania biznesu do średnich miast było akcentowane przez przedstawicieli biznesu jak i samorządu (Związek Miast Polskich). Podczas debaty podkreślono szanse jakie niesie cyfryzacja. Skracanie procedur administracyjnych uznano za jeden z istotnych czynników, przyciągających biznes do danych lokalizacji. Proces ten nie będzie możliwy bez inwestycji m.in. w szerokopasmowy internet. Zdaniem wiceministra Hamryszczaka „Pakiet dla miast średnich to jest wędka z dobrym osprzętem, który zgodnie z potrzebami określanymi przez samorządy i biznes, będzie unowocześniany”.
Pierwsze nabory funduszy dla średnich miast zostały już uruchomione w Programach Polska Wschodnia, Inteligentny Rozwój, Wiedza Edukacja Rozwój oraz Infrastruktura i Środowisko.
