Stadion piłkarski w Wołgogradzie został poważnie uszkodzony. Miasto położone nad Wołgą nawiedziły ostatnio ulewne deszcze, które wywołały osunięcia terenu. Obiekt wybudowany specjalnie na mistrzostwa świata został kompletnie zalany i częściowo się rozpadł.
- To nie jest normalne. Stadion powstał za pieniądze państwa, za nasze podatki - mówią oburzeni mieszkańcy. Pojawiły się głosy, że nowy stadion to budowlana prowizorka. To na nim reprezentacja Polski zagrała w trzecim spotkaniu grupowym przeciwko Japonii. Na obiekcie może zasiąść 45 tys. kibiców. Inwestycja powstała za 257 mln dolarów.