Uroczyste otwarcie stadionu w Szubinie po kompleksowej modernizacji
- Stadion w Szubinie miał lepsze i gorsze czasy - mówił w sobotę na uroczystym otwarciu obiektu Ignacy Pogodziński, burmistrz Szubina.
Dawni sponsorzy odeszli w cień
- W latach 70. i 80. tym obiektem interesował się i wspierał sportową działalność Państwowy Ośrodek Maszynowy, którego niestety w Szubinie już nie ma. Stadion dobrze służył sportowcom, ale po latach wymagał zmian. Przygotowania do kapitalnej modernizacji obiektu rozpoczęto w mieście dwa lata temu. Roboty ruszyły w październiku ubr. W minioną sobotę świętowano zakończenie tych prac. Efekt końcowy - każdy to przyzna - robi wrażenie.
W ramach tego zadania wykonano nowe nawierzchnie bieżni i nowe urządzenia lekkoatletyczne. Powstały nowe skocznie do skoku w dal i trójskoku, a także do skoku o tyczce i skoku wzwyż.
Sportowcy otrzymali również do dyspozycji nową rzutnię do pchnięcia kulą (o ceglanej nawierzchni), rzutnie do rzutów oszczepem, młotem, dyskiem. Wykonano profesjonalny rów z wodą dla lekkoatletów. Nowe jest też ogrodzenie stadionu. Cieszą się także piłkarze, bo kapitalny lifting przeszła murawa szubińskiego stadionu. Wykonano też odwodnienie płyty.
Zobacz także: Orliki tylko dla mężczyzn? Marszałek chce, aby cały region zaczął biegać i skakać
Gmina miała wsparcie
- Zdajemy sobie sprawę, że inwestycji tej by nie było, gdyby nie pomoc wielu osób i instytucji - podkreślał podczas sobotniej uroczystości Mariusz Piotrkowski, wiceburmistrz Szubina.
I wyliczał: - wsparcie w wysokości 970 tys. zł udzieliła Unia Europejska. To pieniądze z Programu Operacyjnego "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich". Ministerstwo sportu dołożyło do inwestycji 570 tys. zł, a powiat nakielski 350 tys. zł. W sumie wsparcie z zewnątrz to 1 mln. 890 tys. zł.
Udało się taniej
Wstępny kosztorys zaplanowanych na stadionie robót opiewał na blisko 3,9 mln zł. Na szczęście ostateczny bilans inwestycji jest niższy, wynosi 2 mln 597 tys. zł. Przetarg wygrała firma z Wrocławia, jej powierzono roboty.
W sobotę, z okazji zakończenia prac nie było uroczystego przecinania wstęgi przez VIP-y. Otwarcia dokonali biegacze. Na starcie stanęli reprezentanci wszystkich szkół w gminie. Bieg wygrała Martyna Giersz, uczennica szkoły w Turze. Mijając metę przerwała wstęgę.