https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stajenny! Lać!!!

Bogumił Drogorób
- Już nie muszę pić w bramie, idę do stajni.
- Już nie muszę pić w bramie, idę do stajni.
W lokalu dyskotekowym na osiedlu Wyspiańskiego, będzie można podawać piwo i alkohole do 18 proc. Zadecydowało o tym Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

     "Stajnia", miejsce znane młodzieży brodnickiej. Moda na przebywanie tam minęła, a to z powodu zakazu podawania i sprzedaży napojów alkoholowych. O zgodę na taką działalność gastronomiczną wystąpiła w listopadzie zeszłego roku Marita Rakowska, nowa właścicielka "Stajni".
     Zezwolenia na sprzedaż alkoholu to gestia władz miasta, dla których ważna jest opinia komisja do spraw zwalczania alkoholizmu, decyzja samorządu. Jeżeli - na przykład - punkt sprzedaży znajduje się w odległości bliższej niż
     100 m od szkoły
     
przedszkola, pozwolenia wnioskodawca nie uzyska. W przypadku "Stajni" istotna była opinia Tomasza Wysockiego, dyrektora Zespołu Szkół przy ul. Matejki. - Po naszym stanowisku był spokój, skończyły się interwencje rodziców, mieszkańców osiedla. W "Stajni" alkoholu nie podawano - mówi dyrektor Wysocki. Niezgoda na alkohol w "Stajni" była m.in. wynikiem analizy interwencji policyjnych w tym lokalu. W 2000 r. - 7, w 2001 r. - 12, w 2002 r. - 21. Takie są fakty.
     Faktem jest też, że
     po trzech odwołaniach
     
Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło w całości postanowienie Miejskiej Komisji do spraw Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Brodnicy w sprawie negatywnej opinii na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych w restauracji "Stajnia", dopatrując się nieprawnego działania. 4 listopada 2003 r. Marita Rakowska uzyskuje tym samym zezwolenie na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych. Zezwolenie jednak wygasa bardzo szybko, niejako na życzenie właścicielki, bowiem 5 listopada zawiera ona umowę najmu na lokal gastronomiczny przy ul. Matejki 16 z p. Ryszardem Konopką. W związku z tym nastąpiła likwidacja punktu restauracja "Stajnia".
     "Stajnię" przejmuje więc nowy administrator, który już wystąpił do Urzędu Miasta o pozwolenie na sprzedaż alkoholu. Można przypuszczać, że takie zezwolenia uzyska
     wbrew stanowisku szkoły
     
wbrew intencjom radnym którzy kiedyś podjęli stosowną uchwałę. Nie raczyli jednak dopracować jej pod względem prawnym i stąd Samorządowe Kolegium Odwoławcze może uchylić każdą zaskarżoną decyzję w tej sprawie. W czym tkwi szczegół? Otóż słowo opinia nie precyzuje o jaką opinię chodzi - pozytywną czy negatywną.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska