Stalex Liga. Euro-Drób Toruń i Unisław Team PBDI zagrają w finale

W środę i czwartek rozegrano rewanżowe pojedynki półfinału, które wyłoniły finalistów.

Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie - Unisław Team PBDI 1:2 (1:0)
Raf-Mix: Patryk Podolski.
Unisław Team: Krystian Belzyt, Mateusz Komur.
Pierwszy mecz: 2:2 (awans Unisław Team).

W zespole z Unisławia zagrał już Mateusz Komur (odpokutował żółtą kartkę), który był jednym z bohaterów środowego rewanżu. Zaliczył asystę przy trafieniu na 1:1 Krystiana Belzyta. A na dwie i pół minuty przed końcową syreną strzelił zwycięską bramkę.
W 1. części więcej strzałów oddali unisławianie, ale nie udało im się pokonać Piotra Świetlika. Gola w 18. min. zdobył Raf-Mix wykorzystując grę w przewadze jednego gracza (żółta kartka dla Marcina Janusa za faul). Silnym strzałem pod poprzeczkę wynik meczu otworzył Patryk Podolski. Po przerwie świecianie mieli okazje do podwyższenia prowadzenia. Najlepszej nie wykorzystał Piotr Siekirka przegrywając pojedynek sam na sam z Mikołajem Wojciechowskim. Ta sytuacja zemściła się szybko, gdy do remisu doprowadził Krystian Belzyt. Przy 1:1 bliżsi zdobycia drugiego gola byli zawodnicy ze Świecia, ale Wojciechowski nie dał się zaskoczyć Piotrowi Maksymiakowi i Marcinowi Wanatowi. W 37. min. losy wyniku i awansu rozstrzygnął duet Belzyt (asysta) - Komur (gol). Świecianie, choć grali do końca z "lotnym bramkarzem", nie potrafili doprowadzić do remisu i dogrywki.

Mistrz utrzymał zaliczkę

Euro-Drób Toruń - SPX FT MDD Bydgoszcz 2:2 (0:1)
Euro-Drób: Michał Wojciechowski 2.
SPX: Bartosz Elwartowski 2.
Pierwszy mecz: 5:1 (awans Euro-Drób Toruń).

Tak jak można było się spodziewać torunianie nie roztrwonili czterobramkowej zaliczki z pierwszego spotkania. Losy rywalizacji tej pary półfinałowej rozstrzygnęły się na początku 2. połowy, gdy dwa efektowne gole strzelił Michał Wojciechowski. Euro-Drób już do przerwy powinien prowadzić lub przynajmniej remisować. Jednak w bramce SPX dobrze dysponowany był Marcin Gruszczyński. Poza tym raz golkipera z Bydgoszczy wyręczył słupek, a raz kolega z drużyny Krzysztof Elsner, który wybił piłkę z linii bramkowej. Bydgoszczanie objęli prowadzenie w 14. min. po kombinacyjnej akcji Patryka Szymańskiego z Bartoszem Elwartowskim. Do siatki trafił ten drugi. Elwartowski doprowadził też do remisu 2:2 w 35. min., a asystował mu ponownie Szymański. Zawodnicy SPX mieli w 2. połowie kilka innych okazji bramkowych, ale Nicolae Neagu zatrzymał próby Elsnera i Tomasza Rogóża. Z kolei Elwartowski i Szymański trafili w słupek. Torunianie też mieli dwie szanse, by wygrać także i to spotkanie, ale nie wykorzystał ich Marcin Mikołajewicz. Jednak remis w pełni ich satysfakcjonował.
Euro-Drób Toruń będzie miał okazję jako drugi zespół w historii Stalex Ligi obronić mistrzowski tytuł. Poprzednio ta sztuka udała się Raf-Mix/Stalwit Świecie.

Oj, będzie się działo

Gala finałowa Stalex Ligi odbędzie się już dziś o godz. 18.30 w hali widowiskowo-sportowej w Świeciu. Jej głównymi daniami będą mecze o 3. miejsce (Raf-Mix/Stalwit - SPX FT MDD) i 1. miejsce (Euro-Drób - Unisław Team). Nie zabraknie też atrakcji artystycznych. Wystąpią bracia bliźniacy Kłaczek z Rzeszowa, duet Delfina&Bartek (zwycięzcy piątej edycji "Mam Talent") oraz zespół chearleederek Flex Sopot.