Stalex Liga. Raf-Mix/Stalwit w finale Pucharu Ligi

W sobotę rozegrano pierwszy półfinał drugiej edycji Pucharu Ligi.

Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie - Bora Bora Cars Bydgoszcz 8:3 (4:1)
Raf-Mix/Stalwit: Piotr Siekirka 3, Marcin Wanat 2, Robert Jasik 2, Piotr Papierowski 1
Bora Bora Cars: Michał Konwiński 1, Rościszewski 1, Piotr Szurgot 1.
Niespodziewanie wygrana świecianom przyszła łatwiej niż można było się spodziewać. Jednak mieli oni ułatwione zadanie, bo Bora Bora Cars ponownie nie zagrała w optymalnym składzie. Znów zabrakło m.in. braci Zużydło. Miejscowi szybko prowadzili 2:0 po trafieniach Marcina Wanata i Piotra Siekirki. Ten drugi kilka minut potem jeszcze raz umieścił piłkę w siatce rywali. Wydawało się, że może gol Michała Konwińskiego zmieni przebieg meczu, ale nic z tego. Raf-Mix jeszcze przed przerwą odzyskał trzybramkowe prowadzenie. A w 2. połowie dominował jeszcze bardziej strzelając kolejne trzy gole pieczętując awans do finału. W końcówce bydgoszczanie zdołali nieco poprawić wynik.

Duża zaliczka mistrza

W niedzielę odbył się pierwszy z trzech zaplanowanych w najbliższych tygodniach pojedynków Euro-Drobiu Toruń z SPX FT MDD Bydgoszcz. Najpierw obie drużyny rozegrały pierwszy mecz półfinału Stalex Ligi.

Euro-Drób Toruń - SPX FT MDD Bydgoszcz 5:1 (1:1)
Euro-Drób: Marcin Mikołajewicz 2, Klaudiusz Hirsch 2, Michał Suchocki 1
SPX: Dawid Paczkowski 1.
Torunianie, choć mieli już silny skład, dodatkowo wzmocnili go bramkarzem FC Toruń Nicolae Neagu. Z kolei SPX pozyskał Bartosza Elwartowskiego z Unikatu Water. Końcowy wynik nie odzwierciedla wydarzeń na boisku. Bydgoszczanie długo potrafili dotrzymywać kroku faworytowi, a w 1. części za sprawą Dawida Paczkowskiego odpowiedzieć na wcześniejsze trafienie reprezentanta Polski Marcina Mikołajewicza. "Paka" na początku 2. połowie miał jeszcze jedną okazję, ale trafił w słupek. Zmarnowana szansa szybko się zemściła. I to podwójnie. Najpierw gola strzelił Klaudiusz Hirsch, a kilkadziesiąt sekund potem Mikołajewicz. I było 3:1. Później bliski zdobycia kontaktowej bramki był Krzysztof Elsner, ale mołdawski golkiper zdołał w ostatniej chwili wybić piłkę na rzut rożny. Kolejną bramkę zdobyli za to piłkarze z Grodu Kopernika wykorzystując grę w przewadze po żółtej kartce dla Tomasza Rogóża. Wynik meczu ustalił Hirsch. Przy takim wyniku rewanż, który ma się odbyć w czwartek 12 marca o godz. 20.30, wydaje się być formalnością. Dodajmy, że tydzień wcześniej (5 marca, godz. 20.30) Euro-Drób zagra z SPX o awans do finału Pucharu Ligi.

Gala szybciej

Ostatnio informowaliśmy, że Gala Finałowa odbędzie się 22 marca. Jednak zarząd Stalex Ligi przyspieszył ją. Mistrza ósmego sezonu poznamy już w piątek 13 marca. Za to 22 marca rozegrany zostanie finał Pucharu Ligi.