Stan Izy Partyki pogarsza się. - Módlmy się, aby nie cierpiała - prosi jej brat

Iza Partyka z Przemkiem, swoim bratem w chińskiej klinice
(fot. Nadesłane/Archiwum GP )

W tej chwili problemem dla Izy są wszystkie codzienne czynności, jak jedzenie czy picie. - Iza nie widzi i nie słyszy - wyjaśnia Przemek Partyka. - Nie mówi. Nowotwór zajął całą jej twarz. Czas gra na naszą niekorzyść...

Przeczytaj także: Grudziądz. Iza Partyka wciąż walczy. Niestety, jej stan zdrowia pogarsza się

Nastolatka w poniedziałek (20 sierpnia) wróciła z kilkudniowego pobytu w szpitalu w Bydgoszczy, gdzie m.in. przetaczano jej krew. - Módlmy się o to, aby Iza nie cierpiała - prosi brat.

Zobacz również: Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Na konto dziewczyny wpłynęły już pieniądze z "jednego procenta". Ile? - Otrzymaliśmy przelew na kwotę 8, 5 tys. zł - kończy Przemek Partyka.

Dziewczyna zachorowała na złośliwy nowotwór kości ponad rok temu. Na początku roku zaapelowała o pomoc w zbiórce pieniędzy na leczenie w Chinach. Nasi Czytelnicy odpowiedzieli na jej wołanie bardzo hojnie. Jej przyjaciele zorganizowali kwesty uliczne i koncert charytatywny. W akcję "Wiosna dla Izy" włączył się m.in. Robert Burneika czyli Harcorowy Koksu, znany z portalu youtube.

Przeczytaj: Hardcorowy Koksu: - Wspieram Izę Partykę (wideo)

- Wszystkim chcę ponownie podziękować za wszystko co zrobili - podkreśla w imieniu siostry i swoim Przemek Partyka - Podziękowania kieruję w stronę każdego, kto choć w małym stopniu pomógł Izie. Mówię "dziękuję" ogólne, bezimienne, bo nie chcę doceniać i wyróżniać, większości pewnie nawet nie znam. Także jeśli pomogłeś, pomogłaś to Ci dziękuję, z całego serca, wiem że mogę na Ciebie liczyć.

Każdemu przedsięwzięciu na rzecz nastolatki z Plemiąt (gmina Gruta) patronuje "Gazeta Pomorska".