Stan likwidacji

     szpital to dziś Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej i Niepubliczny ZOZ. Zasadniczą część kontraktu z NFZ na usługi medyczne realizuje spółka Nowy Szpital czyli N ZOZ. Publiczny ZOZ to miniaturowy twór, zatrudniający kilkanaście osób, w księgowości i kilku pracowniach. Wyróżnia go też to, że został przy nim cały dług jaki nagromadził się w ciągu ostatnich lat. Chodzi o około 25 mln zł.
     W miniony poniedziałek Rada Powiatu podjęła decyzję o rozpoczęciu procedury likwidacji SP ZOZ. Po to, aby móc spłacić dług. Wcześniej było to niemożliwe. Teraz, gdy placówka znalazła się w likwidacji, nie ma przeszkód prawnych.
     Czemu odchodzą?
     Wśród radnych nie było jednomyślności co do tego, czy jest to odpowiedni moment na tego typu posunięcie. A to dlatego, że ciągle ważą się losy ustawy o pomocy publicznej. Ma ona pomóc w oddłużeniu SP ZOZ-ów. Nie wszyscy są jednak pewni, czy ZOZ znajdujący się w likwidacji miałby prawo do tych pieniędzy. Zdaniem Barbary Studzińskiej, która śledzi prace nad ustawą z wyjątkową uwagą, jak najbardziej. Nie wiadomo jednak czy ustawa w ogóle zostanie uchwalana i jaką sumę rząd przeznaczy na oddłużenie.
     Najwięcej wątpliwości miał Adam Knapik z Centroprawicy, który dawał do rozumienia, że pozostawienie tylko N ZOZ-u może być niebezpieczne. Głównie z powodu odchodzących lekarzy.- Na ginekologii z czterech lekarzy został jeden. Podobnie wygląda sytuacja na oddziale wewnętrznym, gdzie na siedmiu siedmiu medyków sześciu złożyło wymówienie. To musi budzić obawy o dobro pacjentów. Pierwsze niepokojące sygnały pochodzą z pogotowia, które także boryka się z brakami kadrowymi.
     15 radnych za
     Według Marzeny Kempińskiej obawy są nieuzasadnione, a pacjenci mają zapewnioną właściwą opiekę, co w najbliższym czasie ma potwierdzić dyrektor szpitala.
     Jednak prześciowe trudności N ZOZ-u, jak uważa starosta, nie są przeszkodą w likwidacji SP ZOZ. Za opowiedziało się 15 radnych. Cztery osoby były przeciwko, dwie wstrzymały się.
     Podczas tej samej sesji podjęto uchwałę o emisji obligacji na kwotę 6 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na spłatę długu szpitala.