Podróże red. Kaszyńskiego to wyprawy w gronie dziennikarzy towarzyszących Prezydentowi RP Aleksandrowi Kwaśniewskiemu w jego zagranicznych wizytach. Uczestnicy ciechocińskiego spotkania dowiedzieli się nie tylko o wrażeniach dziennikarza z wyjazdów m.in. do Ameryki Południowej czy krajów arabskich, usłyszeli też wiele informacji o prezydenckim samolocie.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- Miałem okazję raz być w kabinie pilota Tu-154M, gdy samolot stał na lotnisku - opowiadał red. Kaszyński. - Piloci zapewniali, że mimo skromnego wyglądu był to bardzo nowoczesny samolot - mówił gość spotkania. - Nie było możliwości wejścia do kabiny pilotów w czasie lotu, bowiem w jej bezpośrednim sąsiedztwie znajdował się jedynie salonik prezydencki. By dostać się do kabiny, trzeba było mieć zgodę prezydenta i BOR - tłumaczył, prezentując na ekranie zdjęcia i rysunki przekroju statku powietrznego
Pytań i dyskusji nie było. Był miły akcent. Na spotkanie przybył płk dr Ryszard Chody-nicki, prezes Stowarzyszenia Saperów Polskich we Włocławku i uhonorował red. Stanisława Kaszyńskiego medalem tej organizacji.