Kandydaturę Stanki musi jeszcze zatwierdzić tylko zarząd okręgowy PiS, ale to raczej formalność. Stanke mówi, że miejsce dla siebie widzi właśnie w Sejmiku. Uważa, że właśnie tam dla chojnickiego samorządu można sporo zdziałać.
PiS będzie też miało swojego kandydata na burmistrza. Jedynym możliwym kandydatem będzie 32-letni Bartosz Bluma. Ten na tym etapie nie chciał jeszcze składać ostatecznych deklaracji. - Popieram Bartka i namawiam go do startu - mówi Stanke. - Jest młodym człowiekiem, ale ma już doświadczenie i posiada predyspozycje do pełnienia tej funkcji. Wiadomo, że PiS wystawi kandydatów do wszystkich okręgów w mieście oraz do rady powiatów ze wszystkich okręgów. Stanke mówi, że te wybory z pewnością będą należały do najciekawszych, bo spodziewać się można ciekawych pojedynków. Do samorządu miejskiego z każdego okręgu dostanie się tylko jeden kandydat.
Nie tyle będzie się więc liczyła siła partii, ile właśnie nośne i tzw. dobre nazwisko. Rolą partii i komitetów będzie przygotowywanie kampanii i jej rozliczenie, ale najważniejsi będą po prostu ludzie.
Wśród kandydatów PiS mają się pojawić nowi kandydaci, na przykład dobrze znani z komitetów osiedlowych. PiS zamierza też zawalczyć o mandaty w radzie powiatu. Obsadzi wszystkie okręgi. W Chojnicach jest do zdobycia 9 mandatów, w Czersku - 5, gminie Brusy - 3, a w gminie Chojnice i Konarzyny - 4. - W Czersku pojawią się ciekawi młodzi ludzie - mówi Stanke.
Czytaj e-wydanie »