![Staranował płot i spadł na passata [zdjęcia]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/54/dc/55ecedfddbb18_o,size,445x270,q,71,h,b04bc2.jpg)
(fot. fot. materiały policyjne)
Kierujący oplem kadettem 20-letni mężczyzna wyprzedzał citroena. Prawdopodobnie nie zachował należytego odstępu, dlatego uderzył w wyprzedzany samochód.
Oba auta zjechały z drogi na pobocze i uderzyły w ogrodzenia stojących w tym miejscu domów. To nie był jednak koniec atrakcji - opel odbił się od płotu i spadł na stojącego na posesji volkswagena passata.
W wyniku wypadku cztery osoby z obrażeniami wylądowały w szpitalu. Policjanci poprosili obu kierowców o dmuchanie w balonik. Okazało się, że kierujący oplem miał w organizmie 1,18 promila alkoholu, oprócz tego prowadził mimo zakazu. Już wcześniej mężczyzna zdążył stracić prawo jazdy za siadanie za kółkiem po kilku głębszych.
Natomiast 17-letni kierowca citroena miał w organizmie 0,65 promila alkoholu. Nastolatek nie zdążył jeszcze zdobyć prawa jazdy. Nie było to dla niego jednak przeszkodą, bo do auta zaprosić jeszcze dwójkę pasażerów. Podróżowało z nim m.in. 10-letnie dziecko.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze musieli sporo się nagimnastykować, żeby ustalić wstępną wersję zdarzenia. Policjanci z Bysławia wyjaśniają okoliczności wypadku.
Dla obu mężczyzn jazda znajdzie swój finał w sądzie. 20-latek odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego, jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo orzeczonego zakazu sądowego i bez uprawnień. 17-latek będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości i jazdę bez uprawnień.
Czytaj e-wydanie »