Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta chce wesprzeć burmistrza Arseniusza Finstera

Redakcja
- Nam chodzi o to, by szkoły podległe staroście dawały pierwszeństwo w zatrudnianiu nauczycielom z naszych szkół, gdy będą w nich jakieś wolne etaty - podkreśla burmistrz Arseniusz Finster.
- Nam chodzi o to, by szkoły podległe staroście dawały pierwszeństwo w zatrudnianiu nauczycielom z naszych szkół, gdy będą w nich jakieś wolne etaty - podkreśla burmistrz Arseniusz Finster. Aleksander Knitter
Chodzi oczywiście o reformę oświaty i ewentualność zatrudniania nauczycieli gimnazjów w szkołach ponadgimnazjalnych.

W poniedziałek starosta Stanisław Skaja spotkał się z burmistrzem Arseniuszem Finsterem, by uzgodnić stanowisko w sprawie reformy oświaty, a konkretnie tego, co starostwo mogłoby zrobić dla miasta, gdy ratusz stanie przed widmem zwolnień nauczycieli.

- Nam chodzi o to, by szkoły podległe staroście dawały pierwszeństwo w zatrudnianiu nauczycielom z naszych szkół, gdy będą w nich jakieś wolne etaty - podkreśla burmistrz Arseniusz Finster.

Starosta przyznaje, że jest przygotowywane porozumienie, które jutro będzie analizował zarząd powiatu. - Być może podpiszemy je w piątek podczas konferencji prasowej - dodaje.

Ale podkreśla, że problem jest złożony, bo de facto nauczycieli zatrudniają dyrektorzy szkół, którzy na podstawie arkuszy organizacyjnych wiedzą, ilu ludzi potrzebują i jakich specjalności. - Możemy się umówić, że będą preferencje dla nauczycieli z chojnickich gimnazjów, którzy stracą pracę - dodaje Skaja. - Że nie będziemy zatrudniali ludzi z innych powiatów. Ale decydujące będą potrzeby szkoły i kwalifikacje, jakie będzie miał poszukujący pracy.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Na razie nie powraca temat utworzenia nowego liceum, które byłoby w gestii miasta i na bazie „zasobów” obecnego Gimnazjum nr 1. Jak podkreśla starosta, nie ma takiej potrzeby, być może pojawi się ona później, bo problemy z pracą mogą się pojawić w latach 2019-2020. Jest jeszcze trochę czasu, by się do tego przygotować.

W starostwie ma być powołany zespół, który będzie na bieżąco monitorował sytuację. Z dyskusji radnych miejskich na ostatniej sesji wynika, że między innymi dobrym kierunkiem byłoby zadbanie o to, by dzieci spoza Chojnic zechciały zasilić miejscowe szkoły. Dałoby to stabilną sytuację w oddziałach i bezpieczeństwo zatrudnienia nauczycielom. Tylko czy wszyscy dyrektorzy są w stanie tak zadziałać, by odnieść sukces? Wskazywano, że wzorem może być „trójka”, która nieźle sobie z tym radzi. Więc może trzeba by podpatrzeć, jak to robi Karol Kołyszko?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska