Mówi Wojciech Kwiatkowski, starosta powiatu golubsko-dobrzyńskiego:
- To był dobry rok. Udało nam się otworzyć Dom Dziecka w Wielgiem, Środowiskowy Dom Samopomocy w Golubiu-Dobrzyniu, a także filię golubsko-dobrzyńskiej szkoły muzycznej w Kowalewie. Czyli zrealizować istotne sprawy wzmacniające powiat.
- Nie chciałbym się odnosić do wydarzeń związanych z burmistrzem, bo w mojej pracy jako starosty nie jest to ważne. Ja zajmuje się powiatem i uważam, że te trzy wymienione wydarzenia, to nasze sukcesy. Nie na co dzień udaje się zorganizować nową instytucję.
- A jakie mamy problemy? Z dofinansowaniem oświaty. Subwencje są za małe. Żyjemy w XXI wieku i takie chcielibyśmy mieć standardy, ale nasze państwo za tym nie nadąża. Na dodatek w 2014 r. wchodzi w życie nowa ustawa o finansach publicznych, zmieniając zasady kredytowania, dla inwestujących samorządów są one bardzo niekorzystne.
- Ten rok, nie łudźmy się, będzie rokiem oszczędności. Trzeba ciąć niezbędne wydatki. Oczywiście drobne inwestycje planujemy, m.in. w szkole w Kowalewie otworzymy dwa nowe zawody, wyjdziemy też na drogi, ale aby raczej je łatać, nie budować.
Czytaj e-wydanie »