Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta Stanisław Skaja na ostatniej sprawie lustracyjnej w sądzie. Radni: - Może starosty już nie mamy?

Anna Klaman
Aleksander Mrówczyński (z lewej) wrócił do sprawy kontroli umowy na dzierżawę spalarni, a Wojciech Robiecki interesował się monografią i strategią powiatu.
Aleksander Mrówczyński (z lewej) wrócił do sprawy kontroli umowy na dzierżawę spalarni, a Wojciech Robiecki interesował się monografią i strategią powiatu. Anna Klaman
Newsem sesji, tyle że szeptanym, był wyjazd starosty do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Miał tam ostatnią sprawę lustracyjną. - Może starosty już nie mamy - żartowali niektórzy radni.

Poza tym to była sesja pod znakiem interpelacji. Na prawie wszystkie odpowiedział wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski, który zastąpił nieobecnego starostę Stanisława Skaję.

W Sądzie Okręgowym w Gdańsku Skaja nie usłyszał jeszcze wyroku, jego publikację wyznaczono na przyszły tydzień. Przypomnijmy, to trzeci już proces. Prokurator Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku odwołał się od oczyszczającego Skaję wyroku, będąc pewnym, że dysponuje wystarczającymi nowymi dowodami, by udowodnić, że ten był TW "Feliks“.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku skierował więc sprawę do ponownego rozpoznania. Wczoraj była ostatnia rozprawa.

Przeczytaj również: Skaja nadal lustrowany przez sąd

Radni ekspresowo podjęli wszystkie uchwały i przyjęli sprawozdanie Muzeum Historyczno-Etnograficznego w Chojnicach. Radny Adam Sawicki pytał, czy nie warto byłoby pokusić się o to, by i inne samorządy dołożyły się do finansowania jednostki. Wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski przyznał, że rozmowy trwają, ale nie wierzy, by udało się wynegocjować większe wsparcie. Sawicki powątpiewał też w technologię nowych nakładek na drogach, które mają być tańsze. Wskazał na odcinek drogi z Chojnic do Kościerzyny, który po półtora roku jest w fatalnym stanie. Usłyszał zapewnienie, że w powiecie chojnickim remonty będą trwalsze. Aleksander Mrówczyński pytał m.in. o strategię. Dociekał też o to, dlaczego nie otrzymał odpowiedzi od przewodniczącego komisji rewizyjnej w sprawie kontroli spalarni odpadów medycznych.

Przypomnijmy, WIOŚ stwierdziła tam przekroczenia norm. Mieczysław Pruski stwierdził, że o kontroli nie ma mowy, bo komisja nie ma uprawnień do wglądu na przykład do umowy między szpitalem a dzierżawiącą spalarnię firmą. Wojciech Rolbiecki był ciekaw, czy pierwszy tom monografii powiatu w końcu zostanie wydany, czy też będzie kolejny poślizg. Chciał też wiedzieć, czy pracownik, który otwiera most zwodzony w Małych Swornegaciach, liczy przepływające żaglówki.

- Nie liczymy przepływających jachtów, ale liczymy na nie - odpowiedział Marek Szczepański.

Wiadomości z Chojnic

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska