Beniaminek IV ligi od badań wydolnościowych rozpoczął okres przygotowawczy. Potrwają one do końca tygodnia.
- Właściwe przygotowania rozpoczniemy od poniedziałku - mówi trener Startu Mariusz Gralak. - Trenować będziemy pięć razy dziennie. Skorzystamy z hal sportowych w Warlubiu i Grudziądzu, sztucznego boiska Olimpii. Będą także zajęcia w terenie, na orliku i siłowni.
W tym roku piłkarze Startu nie wyjadą na obóz sportowy do Cetniewa czy Zakopanego jak to miało miejsce w poprzednich latach. Będą za to mieli obóz dochodzeniowy w Grudziądzu w dniach od 20 do 25 lutego.
Osiem sparingów
W przeciwieństwie do większości klubów startowcy dość późno zaczną grać sparingi. Pierwszy rozegrają 11 lutego.
- Nie jestem zwolennikiem rozgrywania ligi przed ligą - podkreśla szkoleniowiec Startu. - Mamy zaplanowane 8 sparingów. Głównie w soboty, tylko dwa odbędą się w środę. Zagramy z Rodłem Kwidzyn, Spartą Brodnica, Pomorzaninem Serock, Victorią Koronowo, Piastem Łasin, Wdą Świecie, Wdą II/Strażak Przechowo i Unią Wąbrzeźno. Grać będziemy na sztucznych boiskach w Grudziądzu i Świeciu. Może, jak pozwoli na to pogoda, uda się zagrać jakieś mecze na naturalnych boiskach.
Rozmawiają
W kadrze Startu na pewno zajdą zmiany. Wiosną nie zagrają w nim Cezary Gozdek (wyjechał za granicę), Jacek Pokora (kontuzja) i Jacek Linowski (Wisła Nowe?). - Jackowi Linowskie-mu już jesienią w regularnych treningach przeszkodziły obowiązki służbowe - przypomina Mariusz Gralak. - Będziemy chcieli się wzmocnić. Rozmowy prowadzimy z kilkoma zawodnikami z regionu, ale na razie nie zdradzę nazwisk. Cieszy to, że już do zdrowia powrócili Adam Reise i Jacek Kalinowski.
Wkrótce zapadnie decyzja w sprawie piłkarzy, którzy grają w świeckiej Stalex Liga.
- Muszą wybrać czy ważniejszy jest klub, czy halówka. Już nauczkę ma Przemek Heberlein, który doznał kontuzji podczas gry w hali. W czasie, gdy w klubie jest przerwa w treningach zawodnicy mogą grać, gdzie chcą. Potem już nie - kończy Mariusz Gralak.