https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Statuetka Świętego Wawrzyńca. Kto ją otrzyma w tym roku?

Rok temu statuetkę św. Wawrzyńca odebrał Bernard Orłowski. Laureat długo się nią nie nacieszył. Zmarł w ub. tygodniu.
Rok temu statuetkę św. Wawrzyńca odebrał Bernard Orłowski. Laureat długo się nią nie nacieszył. Zmarł w ub. tygodniu. Aleksander Knitter
Stanisław Drozdowski i Dariusz Jałocha to kandydaci do nagrody Świętego Wawrzyńca. Konwent podjął już jednak decyzję, czyja będzie statuetka.

Laureat został wybrany na konwencie, którego posiedzenie było 20 lipca. Ale w Urzędzie Miejskim w Sępólnie nie chcą zdradzić, kogo wybrano - Stanisława Drozdowskiego czy też może Dariusza Jałochę.

Stanisław Drozdowski to wieloletni samorządowiec i były burmistrz Sępólna. Dariusz Jałocha to znany w regionie lekarz. Wszyscy nazwisko laureata mają poznać dopiero w środę na uroczystej sesji, kiedy najważniejszym punktem obrad będzie właśnie wręczenie statuetki.

Konwent nie miał łatwego zadania. Za kandydaturą Stanisława Drozdowskiego stało 12 radnych, a za wnioskiem dla Jałochy - ponad dwustu mieszkańców. Gdyby obowiązywał stary regulamin sprzed 2015 r., to można byłoby przyznać dwie lub trzy nagrody. Tak się już zdarzało. Teraz jeden z kandydatów musi odpaść. Dlaczego zmieniono regulamin? Pytamy o to sekretarza Urzędu Miejskiego Dariusza Wojtanię. - Skoro ta nagroda jest tak cenna, to żeby jej nie deprecjonować, uznajemy, że w każdej edycji powinna być tylko jedna statuetka. W konwencie zasiadają: burmistrz (przewodniczący), przewodniczący rady miejskiej, zastępcy przewodniczącego, przewodniczący komisji statutowej oraz sekretarz.

W ub. r. nagrodę odebrał zmarły w ubiegłym tygodniu Bernard Orłowski. Święty Wawrzyniec będzie przyznany po raz dwunasty. Tegoroczny laureat będzie 16. uhonorowanym.

Miesiąc i trzy miesiące aresztu dla podejrzanych o zabicie Klaudii i Patrycji

Nagroda jest tak cenna, dlatego że święty jest przecież patronem miasta. Pierwszym laureatem nagrody był ks. prałat Zenon Skierka. Odebrał ją w roku 2005.

Jak mówi Wojtania, ks. prałata oprócz grupy radnych nominowało także kilkuset mieszkańców. Tak więc tylko raz dotąd się zdarzyło, by nagroda była przyznana z inicjatywy mieszkańców. Przypomnijmy, trzeba zgromadzić co najmniej dwieście podpisów. Mieszkańcy jeszcze tylko w 2011 r. złożyli wniosek, konkretnie dla firmy Duko. Statuetkę wówczas przyznano Stowarzyszeniu Dorośli-Dzieciom.

W tym roku wniosek dla Dariusza Jałochy poparło ponad dwieście osób. Dokładnie ile - tego Wojtania nie podaje. - Kilkanaście podpisów zakwestionowaliśmy - mówi. - Z różnych przyczyn - albo były właśnie bez podpisu, albo ktoś był niepełnoletni. Po podliczeniu okazało się, że wniosek spełnia kryteria dwustu podpisów. Jest ich nawet o kilkanaście więcej.

Pogoda na dzień (08.08.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
TVN Meteo Active

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska