https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stłuczka w Górsku - utrudnienia przy wjeździe do Torunia

(awe)
Są utrudnienia na krajowej "80" pod Toruniem
Są utrudnienia na krajowej "80" pod Toruniem policja Toruń
Do kraksy doszło ok. 8 rano na krajowej "80". Dostawczy mercedes uderzył w osobowego tico. Ranna została kobieta, która jechała osobówką.

Mercedesem kierował 50-letni mieszkaniec Lubicza. Mężczyzna najechał na tył osobowego tico, kiedy jechał z Torunia w kierunku Bydgoszczy. - 48-letnia kierująca tico przygotowywała się w tym czasie do skrętu w lewo i jej samochód stał blisko środkowego pasa - podaje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej komendy policji. - Podczas zderzenia z ciężarówką jej pojazd przesunął się na przeciwległy pas ruchu.

Czytaj także: Dachowanie w Gorzycach. Zginął kierowca

Kiedy tico przesunęło się na lewy pas, zderzyło się z jadącym z przeciwka peugeotem. 48-latka kierująca tico trafiła do szpitala.

Przez kilka godzin przy wjeździe do Torunia tworzyły się korki, ruch na krajowej "80" odbywał się wahadłowo.

Wszyscy uczestnicy stłuczki byli trzeźwi.

Szczegóły i dokładne przyczyny kraksy badają policjanci z toruńskiej drogówki.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
ichtar1
Wyrazy współczucia dla wszystkich poszkodowanych . Udzielamy bezpłatnej informacji jak uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy lub Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
e-mail: [email protected]
a
aaa~~
Jechałem tą drogą z Bydgoszczy wczoraj ok. godz. 10 i nie było już żadnych wielkich korków a samochody były uprzątnięte już z drogi, do Torunia ruch był płynny a był niewielki korek w kierunku Bydgoszczy ok. 200m ale nie na kilka godzin, trochę więcej rzetelności dziennikarskiej a mniej abstrakcyjnej dramaturgi w artykułach
P
Piotr
To jest kur... cud. Cieżarówka przypierdaczyła w samochód tak, że na drogę pofrunęły dokumenty i gaśnica. Po wypadku myślałem, że to Seicento... Kobitkę wynieśli z auta, stała, cała w szoku. Jedynie to tym sku***synom, co się nie zatrzymali to bym jaja pourywał. PS. wypadek był 7.58. Jak zwykle 112 nie działał. Dopiero o 8.00 się dodzwoniłem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska