Przyjechał z dalekiego Saławatu i rozpoczął, jak się szybko okazało - wielką, żużlową karierę. Bardzo szybko stał się nie tylko ulubieńcem bydgoskiej publiczności, ale też jednym z najlepszych żużlowców świata. Kibice mówili o nim "rosyjska torpeda".
Do startów w Polonii młodego Rosjanina zarekomendował ówczesny lider bydgoskiej drużyny - Andreas Jonsson. Szwed zobaczył Sajfutdinowa w akcji, podczas jednego z meczów w lidze rosyjskiej. Nie tylko zobaczył, ale miał też okazję z nim rywalizować, a umiejętności młodego żużlowca zrobiły na nim ogromne wrażenie.
W Bydgoszczy młodym zawodnikiem na początku zaopiekował się Bogdan Sawarski, niegdyś prezes BTŻ Polonia. Potem Emil trafił pod skrzydła mechanika Tomasza Suskiewicza, który wcześniej pracował m.in. dla Tony Rickardssona.
W Polonii Sajfutdinow zadebiutował 9 kwietnia 2006 roku, podczas meczu ligowego we Wrocławiu. Wystartował tylko w jednym wyścigu i nie zdobył w nim punktu, a drużyna wysoko przegrała tamten mecz. W kolejnym spotkaniu Polonii, z Unią Leszno, nie startował. Na tor wyjechał w 3. rundzie, przeciwko Unii Tarnów, z braćmi Gollobami w składzie. Wywalczył trzy punkty w czterech startach.
Mimo złego początku, Sajfutdinow w Bydgoszczy szybko jednak rozwinął skrzydła. Serca bydgoskich kibiców podbił już w majowych derbach Pomorza, kiedy zdobył 7 punktów (3,3,0,1) i przyczynił się do zwycięstwa Polonii nad Apatorem Toruń (54:36). Ledwie miesiąc później - w czerwcowym rewanżu w Toruniu - Emil wywalczył już 9+1 pkt, a Polonia wywiozła wygraną (45:44) z Torunia!
Ostatni mecz w barwach Polonii Sajfutdinow odjechał w sierpniu 2012 roku w Zielonej Górze (11 punktów). Po sezonie pożegnał się z bydgoskim klubem i związał się kontraktem z Włókniarzem Częstochowa. Potem startował także w Toruniu (2014), a od sezonu 2015 był zawodnikiem Unii Leszno. W 2022 roku znów ma startować w barwach toruńskiego Apatora.
Równocześnie z sukcesami w polskiej lidze, Sajfutdinow zaczął też podbijać międzynarodowe tory, sięgając m.in. po tytuły indywidualnego mistrza świata juniorów w 2007 i 2008 roku. Potem przyszedł czas na starty w cyklu Grand Prix. Sajfutdinow podbił elitę już w pierwszym sezonie - 25 kwietnia 2009 w debiucie wygrał turniej Grand Prix w Pradze, a cały sezon zakończył brązowym medalem IMŚ. W sumie w swoim dorobku ma trzy brązowe medale IMŚ i trzy złote krążki wywalczone w parach (Speedway of Nations).
26 października Sajfutdinow świętuje 32. urodziny.
Jakie były początki jego początki w Polsce? Jak żyje teraz? Zobaczcie zdjęcia:
