Sto punktów za Maseraka

A później...
A później obydwaj spotykają się w restauracji hotelu Marriot, żeby cyknąć parze zdjęcie z ukrycia: on w rozluźnionej pozie, ona roześmiana jak nastolatka.
Pochylone nad stołem ciała, kontakt dłoni...

Następnego dnia w prasie (tytułu gazety nie będziemy wymieniać) ukaże się tekst ze zdjęciem pod znaczącym tytułem: "Sekretne spotkania, spojrzenia, uściski".

Dzień później "na mieście" powiedzą, że ponadczterdziestoletnia aktorka pojawia się znienacka na próbach Maseraka tańczącego z Kwaśniewską, i robi mu sceny zazdrości. Że uczestniczka poprzedniej edycji "Tańca z gwiazdami" w swoim byłym partnerze od tańca zakochana jest nieprzytomnie.

Dwa dni później ktoś rzuci w przestrzeń: możliwe, możliwe, romans między Rafałem a Małgośką nie jest dla mnie zaskoczeniem; zdarzyło mi się obserwować czułości tych dwojga w warszawskiej galerii handlowej. A ktoś inny doda, że tak na marginesie to ta zazdrość nie jest bez powodu - wszyscy przecież mówią, że coś iskrzy między Maserakiem a Kwaśniewską.

Trzy dni później jedna z ogólnopolskich gazet wyśle dziennikarza do matki tancerza, żeby zapytał, czy chciałaby mieć taką synową. Matka zdradzi, że nie, bo nie dogadałby się z jej rodzicami, a gazeta napisze: "mama Rafała nie lubi Oli".
100 punktów dla tego, kto się domyślił od razu takiego przebiegu rzeczy.
150 dla tego, kto zgadnie, jakie jeszcze rewelacje ujrzały światło dzienne?

Siódmy odcinek "Tańca z gwiazdami". Niedziela, 23 kwietnia, godzina 20 z minutami. Tańczyć będzie pięć par do muzyki z największych hitów serialowych. Będzie Janosik, "Czarne chmury" będą, Jan Serce, porucznik Borewicz... Jako pierwsza zatańczy Joanna Koroniewska w foxtrocie.

- Nie wiem, jakim kochankiem był Janosik, ale zobaczymy jakim Janosikiem będzie Kochanek - mówi Hubert Urbański.

Ona - sukienka w kolorze wina, odkryte plecy, on w smokingu... Tańczą tak sobie.
Piotr Galiński: - Błędy techniczne nie zaważyły na ruchu, ale za bardzo przywarła pani do partnera.
(Plotka głosi, że Maciej Dowbor - chłopak Joasi - jest bardzo zazdrosny)

Beata Tyszkiewicz: - Jest pani zodiakalnym bliźniakiem, przywarła więc pani do niego, jak na bliźniaka przystało.

29 punktów.

Czas na kolejną parę, na Joannę Jabłczyńską i Piotra Kiszkę, czas na "Czarne chmury" i pasodoble. Jest pięknie. Joaśka zwija się na koniec w kłębek, Pavlović wystawi wysoką ocenę, Wodecki zauważy, że Iwonka z Czarnej Mamby zmienia się w Damę z łasiczką. 34 punkty.

Robert Rozmus, Anna Głogowska, Jan Serce i tango. On w smokingu, ona w sukni ślubnej. Galiński powie: - Podobało mi się. 33 punkty.

Następna para - Ola Kwaśniewska i Rafał Maserak w pasodoble do muzyki z filmu "Przygody pana Michała". Jest ogniście i gorąco. Pani psycholog nuci: - W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim... 37 punktów.

Rafał Mroczek, Aneta Piotrowska i zmysłowa rumba. On, jeszcze przed występem, powie: - Bardzo się lubimy, a może nawet coś więcej, nie będziemy mieć więc problemów z pokazaniem uczuć. No i nie mieli.
- Cierpliwy, wytrwały, zawodowy - chwali Tyszkiewicz.
- Gościu jesteś super - zauważa Galiński.
Pavlović 9, Wodecki - 10, Tyszkiewicz - 10, Galiński 10, w sumie 39 punktów.
A na koniec - wszystkie pary tańczą walca.

Plotka goni plotkę, sensacja sensację, dziennikarze walczą o miano "najlepiej poinformowanego", "najbardziej spostrzegawczego". Fotoreporterzy krążą, śledzą, robią zdjęcie za zdjęciem. W studio - na parkiecie, za kulisami, w garderobie, poza studiem - na ulicy, w parku, na spacerze z kotem. Raz uwieczniają wypiętą podczas tańca pupę Oli Kwaśniewskiej w "różowych majtasach", innym razem Anię Głogowską i Piotra Gąsowskiego (partner Anny z poprzedniej edycji programu), taszczących pakunki i pakuneczki nabyte wspólnie w pewnym sklepie...

Zdjęcie - opublikowane następnego dnia w jednej z ogólnopolskich gazet - jest takie: otwarty bagażnik samochodu, do którego wymienieni wrzucają zakupy. News? Jest także, a jakże. Z "newsa" dowiadujemy się, że aktor spędził z Głogowską całe popołudnie i wieczór; że w centrum handlowym kupował jej buty, sukienki, bluzki, żakiety, a później zaprosił na sushi, a po posiłku zabrał do siebie do domu. Gazeta jeszcze podaje, że Gąsowski, podczas tego jednego wypadu, wydał na Głogowską kilka tysięcy złotych.

Fajna informacja.

Ale są jeszcze bardziej fajne.

Fajniejsze informacje, to takie, z których wynika, że:
"Joasia Jabłczyńska trenuje bez wytchnienia pod okiem przystojnego tancerza Piotra Kiszki, ale efekty tej współpracy nie wszystkich zadowalają. Plotkuje się, że chłopak aktorki z zazdrości robi jej karczemne awantury".

Inna gazeta natomiast donosi, że filmowa Marta z "Na Wspólnej" tak bardzo boi się plotek o romansie z partnerem z parkietu, że postanowiła poznać go z Aleksem. Podobno panowie zostali "zmuszeni" do spędzenia razem popołudnia i zjedzenia wspólnego obiadu.

Są też "newsiki" bardziej romantyczne. "Mroczek i Piotrowska: kolejna miłość w tańcu z gwiazdami?" - takim tytułem kusił czytelników jakiś czas temu jeden z tabloidów. A pod tytułem widniał tekst mniej więcej takiej treści:
W ubiegłą niedzielę, z uwagi na żałobę narodową po papieżu, nie został wyemitowany kolejny odcinek programu taniec z gwiazdami. Rafał Mroczek wykorzystał niespodziewane wakacje i zaprosił swoją partnerkę z parkietu Anetę Piotrowską na weekend do Francji. Para między innymi zwiedziła Disneyland. Aneta i Rafał w tłumie turystów bawili się świetnie. Zrobili mnóstwo zdjęć i nakręcili pamiątkowy film. W czasie szaleństw nie szczędzili sobie czułości. Przytulali się, obejmowali, całowali. Amen.

TVN, nagranie na żywo. Do końca programu zostało tylko kilka minut, a my ciągle nie wiemy kto...

Głosowanie - zamknięte.

Pary - w bojowym szyku.

Widzowie przed telewizorami spięci.

Uwaga, uwaga...
- W następnym programie na pewno zatańczy Rafał i Aneta - mówi Urbański.
- Ola i Rafał, Joanna i Piotr... - dorzuca Skrzynecka.
- Będziemy musieli pożegnać się z... - ostatnią wiadomość Urbański podaje powoli, rozwlekle. Napięcie rośnie - Koroniewska uśmiecha się buńczucznie, Rozmus niepewnie.
- ... z Robertem... - Urbański znów zawiesza głos, na widowni cisza.
- Rozmusem i Anią Głogowską!
Szok.
Rozmus jest przecież faworytem, Rozmus jest nowym Fredem Astairem, Rozmus nie może wypaść.
A wypadł.
Na mieście mówi się, że musiał ze względów technicznych - Ania ponoć niedługo bierze ślub i nie ma czasu na treningi. W programie przecież powiedziała, że jest szczęśliwie zakochana, przymierzała suknie ślubne, więc...
- A co to ma do rzeczy - ktoś zauważa. - Rozmus też przymierzał i co?

W kuluarach Joasia Koroniewska zalewa się łzami, przytula i pociesza ją Asia z "Na Wspólnej" (zaraz ktoś powie, że te panie łączy więcej niż przyjaźń), Skrzynecka patrzy przeciągle na Urbańskiego (ponoć on i ona bardzo się lubią), natomiast Kwaśniewska i Kochanek...

Jabłczyńska: - Kiedy przychodzi mi do głowy, że ktoś może wierzyć w te różne historie, robi mi się słabo.