W Strzelnie spotkali się samorządowcy, leśnicy, naukowcy i ekolodzy ze Strzelna, Kruszwicy, Radziejowa, Przyjezierza, Jezior Wielkich, Poznania i Wilczyna, by zaprotestować przeciwko możliwości dopuszczenia wydobycia węgla brunatnego na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. O takiej możliwości wspomniał wicemarszałek Dariusz Kurzawa podczas toruńskiego Forum Ekonomicznego.
Komisja Europejska upomina Polskę za odkrywkę Tomisławice
Na spotkanie zaproszony był również marszałek województwa, ale nie zjawił się nikt z urzędu. Dlatego przeciwnicy kopalni wystosowali do marszałka Piotra Całbeckiego apel przeciwko wpuszczaniu kopalni na nasz teren. Przypomnieli marszałkowi, że to sejmik wojewódzki postanowił "niedopuścić do eksploatacji złóż węgla brunatnego w południowej części województwa ze względu na ochronę wysokich walorów przyrodniczych i krajobrazowych".
Naukowcy: - Działalność Kopalni Węgla Brunatnego zagraża Gopłu, Samorządowcy: - To zaskakujące
Przeciwny wejściu kopalni na nasz teren jest także wydział monitoringu środowiska Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (urzędnicy widzą wpływ leja depresyjnego na jakość wód jeziora Ostrowskiego). Poseł Tomasz Latos, obecny na spotkaniu, zapowiedział nagłośnienie tego problemu na forum parlamentarzystów z naszego regionu.
Czytaj e-wydanie »