Stop Smog Koronowo w natarciu. Ludzie wskazują dymiące kominy...

O tej akcji już pisaliśmy na naszych łamach. Pana Macieja wspomaga w działaniach Marta Zadworna-Wierzbińska.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Najgorzej jest w najstarszej, historycznej, z czasów średniowiecza części Koronowa. Bo miasto leży w kotlinie. Zwłaszcza rano i po południu, kiedy zimą właściciele domów zaczynają palić w piecach. - Oddychać nie ma czym, bo wszystko w kotlinie dusi się.
Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Zastanawialiśmy się, dlaczego tak niewiele kamienic w centrum Koronowa podłączonych jest do kotłowni centralnej Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, która ma przecież wolne moce. Grzeje głównie bloki Koronowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Była szansa, by do KPEC podłączyć także kamienice przy rynku, kiedy w tej części miasta rewitalizowano całą infrastrukturę podziemną. - Wie pan, dlaczego ludzie nie chcą podłączyć się do kotłowni KPEC? Bo to drogo kosztuje - tłumaczy mieszkaniec centrum. - A ponadto rury KPEC położyli pod jezdnią, bliżej trawnika, więc nikt nie pozwoli rozrywać jezdni, by zrobić przyłącze.

I drogo to kosztuje. Każdy metr przyłącza mnoży się przez 300 zł, do tego tzw. wymiennik ciepła. Dla domku jednorodzinnego to od 6 do 12 tysięcy, dla kamienicy ponad 20 tys. zł. Kogo na to stać? A i ciepło z KPEC tanie nie jest.

- Każdy może podłączyć - mówi burmistrz Stanisław Gliszczyński. - Już niebawem także gaz dotrze do placu Zwycięstwa. Będzie można podłączy się i grzać domy gazem.

Gazownicy są już przy Szosie Kotomierskiej, planują przez plac Zwycięstwa poprowadzić rurę z gazem do Wtelna, Tryszczyna, Osówca.
Ale wystarczy zobaczyć zdjęcia i filmy na stronie Stop Smog Koronowo, które wrzucają tam najczęściej młodzi koronowianie, by zobaczy, jak kopcą kominy w centrum miasta. Na placu Zwycięstwa, na Sobieskiego, Farnej, Szkolnej, Łokietka, Dworcowej, Okrężnej... Ludzie obrażali się na nas, straszyli sądem, bo godzimy w ich dobre imię - mówi Maciej Karwasz. - Zaczęliśmy więc wycofywać zdjęcia...

- Wie pan co usłyszałam w ochronie środowiska w Bydgoszczy? - mówi pani Marta. - Że palenie byle czym w piecach, plus położenie w kotlinie, plus bezczynność władz i mamy smog jak smok.