Oto, list skierowany w ramach konsultacji do marszałka województwa:
"W związku z ograniczeniem zakresu prac nad obszarami metropolitalnymi przez Rząd RP oraz trwającymi pracami nad delimitacjami, wyznaczającymi naturalne obszary funkcjonalne miast stolic województw, Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska wnosi o wykreślenie z tworzonych przez Urząd Marszałkowski dokumentów jak również przygotowywanej strategii województwa pojęcia Bydgosko-Toruński Obszar Metropolitalny, jako bezzasadne i nie posiadające prawnego umocowania.
Jednocześnie wnosimy aby organy samorządu województwa niezwłocznie zaprzestały posługiwania się zwrotem "bydgosko-toruński obszar metropolitalny", lub "metropolia bydgosko-toruńska" w treści pism kierowanych do różnych instytucji i urzędów.
Wnioskujemy jednocześnie o wprowadzenie w dokumentach strategii województwa Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego, co jest zgodne z polityką regionalną Rządu RP i przyczyni się do złagodzenia napięć, będzie to zgodne z oczekiwaniami społecznymi oraz podkreśli znaczenie Bydgoszczy, jako największego i najważniejszego ośrodka w województwie, jedynego spełniającego unijne kryteria metropolitalne.
Wszystkie priorytetowe działania powinny być skierowane na wzmocnienie tego obszaru funkcjonalnego, gdyż ma to bezpośredni wpływ na stymulowanie rozwoju całego regionu. Dotychczasowa strategia tzw. zrównoważonego rozwoju przyniosła regionowi wymierne straty w postaci pogarszającej się sytuacji makroekonomicznej i wzrastającego bezrobocia. Tylko wzmocnienie osłabianej w minionym okresie Bydgoszczy może przyczynić się do powrotu województwa na ścieżkę wzrostu."
