Strajk nauczycieli. Ireneusz Stachowiak krytykuje wpisy przewodniczącego Rady Miejskiej Inowrocławia

Oto treść listu otwartego.
"Szanowni Państwo,
w związku z wpisami, które upublicznia na swoim profilu fb Przewodniczący Rady Miejskiej Inowrocławia Pan Tomasz Marcinkowski (jednocześnie szef nauczycielskiej Solidarności w Inowrocławiu), pragnę stanowczo zaprotestować przeciw namawianiu do linczowania i maltretowania psychicznego nauczycieli i osób, które zaangażowały się w organizację egzaminów w Inowrocławskich szkołach. Jako rodzic ośmioklasisty chciałbym, aby nasze dzieci mogły w spokoju podejść do egzaminów. Tak jak miały taką możliwość dzieci Pana Tomasza Marcinkowskiego!

Apeluje do Pana Przewodniczącego, aby nie nakłaniał nauczycieli do stosowania agresji psychicznej i wywierania presji na egzaminatorów. Proszę dać naszym dzieciom możliwość normalnego podejścia do egzaminu!

Jakie świadectwo i wzór przekazuje Pan młodym ludziom, namawiając innych do psychicznego niszczenia ludzi?

Nikt nie odbiera nauczycielom prawa do strajku. Szkoda tylko, że Pan próbuje to robić kosztem dzieci będąc jednocześnie zaangażowanym politycznie po stronie opozycji! Wszyscy, którzy znają choć trochę inowrocławski samorząd wiedzą, że Pan Przewodniczący jest bliskim współpracownikiem posła Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy i wielokrotnie działał z politycznych pobudek. Tak niestety jest i tym razem.

Skoro Pana nie zadowala 15% podwyżki dla nauczycieli i oczekuje Pan wzrostu wynagrodzenia o 30%, to proszę o natychmiastowe przyznanie chociaż 15% podwyżek (w ramach reprezentowanej przez Pana Marcinkowskiego koalicji w Radzie Miasta) wszystkim pracownikom Urzędu Miasta i jednostek podległych w Inowrocławiu! Przecież to kompetencje Prezydenta Inowrocławia i koalicji. Naprawdę nie widzą oni tego, że pod ich skrzydłami pracuje kilkuset nisko opłacanych, z wysokimi kwalifikacjami pracowników? Ludzie Ci także wykonują ciężką pracę za marne pieniądze".

Ireneusz Stachowiak